Jeden owocnik znaleziony w ub. niedzielę na gówienku leżącym obok całej kupy obornika. Jak na razie go "nie trącałem"... taki mały (3-4mm śr).
Na fotkach jednak zauważyłem że w miejscu jego wyrastania, kupka pokryta jest jakimś czarnym "nalotem".
Cos związane z grzybem czy czysty przypadek?
to zdjęcia z niedzieli, dziś widać tę czerń jeszcze wyraźniej.
Jeszcze nie ale miałem zamiar, tylko że dziś już chyba nie dam rady. Ledwie żywy jestem po 12h pracy, jestem ugotowany, klima nie wyrabiała, taki żar z nieba leje się:- (
Dopiero wróciłem.
- ale mu nie odpuszczę:-)
Przedojrzała, worki wystrzeliły.
A co ze Scutellinia?
Scutellina jeszcze czeka w kolejce:- (
O nie, nie martwie się, zdążę jeszcze na nich "poćwiczyć", u mnie dość posplite, spotykam cały rok. W ub. niedzielę jeszcze jedną "przygarnałem". Siądę jak zlokalizuje jakies materiały na jej temat.
Cudoniella zasuszona więc może poczekać.