bio-forum.pl

trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

bez logowania - można przeglądać
#20
GRej309741

od mar.2010
#0

1. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Cześć:-) Dziś po południu przyszedł do mnie sąsiad z koszykiem grzybów. Powiedział, że przyniósł trochę "pieczarków", co mu pod płotem urosły, ale, że jakieś dziwne, to się przyszedł poradzić, bo mu inna sąsiadka powiedziała, że ja "się znam na grzybach":- ( Zabrałam mu ten koszyk, zabroniłam dotykać, jeżeli mu jeszcze urosną, objaśniłam w skrócie, że pieczarki muszą mieć czarny wysyp, ale najlepiej nie zbierać, bo w sklepie pewniejsze. Potem siedziałam godzinę i przeglądałam zbiory. I wśród Entoloma, niewątpliwie, (myślę, że sinuatum) znalazłam kilka Clitocybe gambosa. Poproszę o potwierdzenie, ale mam kilka własnych uwag. Nie wrzucałam majówki pod szkło, bo myślę, że rozróżniam po makro, ale Entoloma obejrzałam, zrobiłam kilka bardzo złych zdjęć. Dorobię następne, jakie potrzeba, ale pomierzyłam zarodniki i bardzo mi ten grzyb pasuje do Entoloma sinuatum. To powiedzcie, co jeszcze prócz makro (duży grzyb, w kępkach, zapach mączny) wielkości i kształtu zarodników, podstawek 4 sterygmowych ze sprzążkami mam jeszcze sprawdzić?

a
b
c
d
e

Dołączam te beznadziejne foty:- (

od sie.2002
#0

2. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 00:10
Piotr Perz "pimpek"


cytat:

przyniósł trochę "pieczarków", co mu pod płotem urosły, ale, że jakieś dziwne, to się przyszedł poradzić, bo mu inna sąsiadka powiedziała, że ja "się znam na grzybach"


Śmiać się, czy płakać? Nie z tego, że do Ciebie przyszedł, tylko z tych pieczarków....

BEZNADZIEJNE foty?

Pierwsze mikro - bez zastrzeżeń

Drugie - no uciekła ostrość. Spod 100x czy większe zbliżenie?

Makro - bez zastrzeżeń.

od lip.2004
#0

3. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Beata lubi "się dołować";-)

Ale może to "ją pobudza", i dobrze:-D

od mar.2010
#0

4. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
c

OK, chłopaki, dzięki:-) Ale ja już za dużo naprawdę ładnych zdjęć mikro widziałam, żeby zmienić zdanie o swoich:- ( Ale trenuję. Zauważyłam właśnie, że nie wstawiłam zdjęcia podstawki, więc wstawiam kolejne, nieostre:- (

Zaraz usiądę jeszcze nad zarodnikami, to może jakieś dołożę.

od mar.2010
#0

5. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
a

I zarodniki spod setki. Jedna kreska na podziałce to 0. 8 mikrona.

od lis.2008
#0

6. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 18:05
ala mikołaj "wink"

Najlepiej, to idź kochana po kluczu, on Ci powie co jeszcze, ale z tego co się orientuję to skórkę trzeba obejrzeć, czy pigment intracelularny, wakuolarny, inkrustowany: D

Co do siedliska (E. sinuatum), piszą, że w lasach, pod brzozą i dębem, no i lato/ jesień?

A zarodniki samemu trza mierzyć. Pomogłam?: D

od paź.2009
#0

7. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Ja tam się nie znam, ale po makro to wygląda jak E. clypeatum, a zarodniki wg atlasu Marka u E. sinuatum powinny być ciut wydłużone:-)

od mar.2025
#0

8. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Zgadzam się, też wydaje mi się, że E. clypeatum - u mnie w sadzie jabłoniowym prawdziwy wysyp - setki owocników:

A pod kasztanowcami gęśnice:

od mar.2010
#0

9. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Alu, pomogłaś baaaaardzo:-) Dziękuję:-) Ale ja nie zamierzam na razie się wpuszczać w oznaczanie Entoloma. Głupia jestem, ale nie aż taka:-D Wstawiłam zdjęcia, bo akurat sobie oglądałam grzybka, to i robię dokumentację, lichą, bo lichą, ale jest. Oprócz domniemanej Entoloma saepium z mojego trawnika (pamiętasz?;-)) (a swoją drogą, powinna się niedługo pokazać, a ja nie mam aniliny:- (), kilku owocników Entoloma, której nie pokazywałam na forum, a którą "na własny użytek" oznaczyłam sobie, jako E. saundersii, pewnie niesłusznie:-D, to trzecia wieruszka, której się świadomie przyglądam. I nie mówię tu o mikro. Tylko o makro. To jak ja się mam nauczyć je jakoś rozróżniać choć trochę, nie wpuszczając się w, co tu dużo gadać, za trudne dla mnie mikroskopowanie? Tylko pytając mądrzejszych ode mnie:-D I to właśnie robię:-)

A zarodniki pomierzyłam SAMA, oczywiście. Nawet chyba zapisałam pomiary;-)

Roto, pewnie masz rację, skoro jesteś z nią opatrzony. Wstawię jakieś lepsze zdjęcia makro, jak coś wybiorę. Dzięki za odzew.:-D

(wypowiedź edytowana przez beata_lyszkowska 12. maja. 2016)

od mar.2010
#0

10. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Dzięki, Przemku:-) I co? Wychodzi na to, że sąsiada niepotrzebnie pozbawiłam posiłku? Mógł chłop pojeść tych pieczarków?:-D

od sty.2007
#0

11. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Ja też mam kilka kolekcji Entoloma, gdzie się nie ruszyć, wszędzie rośnie, w lasach i sadach, w zadrzewieniach przydrożnych i zakrzaczeniach, a i majówki nie brakuje, tak samo, gdzie się nie ruszyć, wszędzie jest:-) tylko, że z majówką to spokój z oznaczaniem, a Entoloma... wiadomo jak jest, trudno:-)

Aaaa, właśnie mam pod szkiełkiem Lacrymaria, ta to ma ostrza upstrzone cystydami!:-) jak "pojadę" z nią wg klucza, to pokażę, co mi wyjdzie:-)

od sty.2007
#0

12. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

"/.../ Wychodzi na to, że sąsiada niepotrzebnie pozbawiłam posiłku? Mógł chłop pojeść tych pieczarków? /.../"

Nigdy dość ostrożności, jak się nie ma pewności....

od lis.2008
#0

13. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 19:42
ala mikołaj "wink"

Pamiętam o Twojej Entoloma saepium :) Fakt, nie masz aniliny, a ja o niej zapomniałam, przypomniałam sobie wczoraj, jak mi Tomek E. saepium (wypisz wymaluj) przyniósł, bo znalazł pod śliwką (cudzą): D Ale co się odwlecze, to nie uciecze.

Nie gadaj, że nie zamierzasz się wpuszczać w oznaczanie Entoloma. Jak nie zaczniesz, to nigdy się nie nauczysz. Pierwsza sprawa makro, druga mikro. Zdjęcia w zbliżeniu by się przydały, wykadrowane, Tobie też się przydadzą, jak będziesz później wracać do danych owocników, żeby porównać z innymi + obserwowanie przebarwień po uszkodzeniu (klucz).

Dobrze będzie :) Na początku wszystko wydaje się nie do ogarnięcia, ale z czasem sama zobaczysz. Małe kroki, po kolei, ale dokładnie :)

od mar.2010
#0

14. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
a
b
c

I jeszcze 3 zdjęcia. Pewnie nic nie wniosą, ale wstawię, co tam.:-)

od lis.2008
#0

15. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 20:06
ala mikołaj "wink"

a, przypomniałam sobie, wiesz co mnie uderzyło w kluczu?

Gills yellow, then salmon pink

taki drobny szczegół, żółte blaszki w Entoloma;) jak jest dużo owocników wiekowo różnych, to daje się zaobserować

od mar.2010
#0

16. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

OK, Aluchna, zrobię skórkę tego grzyba, ale to po niedzieli, bo od jutra zaczynam maraton pod nazwą sprawdzanie matur pisemnych, praca po 12 godzin dziennie, więc o grzybkach nawet nie pomyślę:-) A na końcu działki sąsiada, tam gdzie te grzyby, to rośnie dąb. Ale mirabelki też:-D

No a zrobiłaś test z aniliną temu grzybku;-) co Ci go Tomuś przyniósł?

od lis.2008
#0

17. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 20:17
ala mikołaj "wink"

Si, no zaczerwieniał, tylko, że nie od razu, po 10 minutach, na początku zaochrowiał. Ta moja anilina to ze 2 lata ma, ale chyba działa. Pewnie założę wątek, albo nie, się okaże: D

od paź.2009
#0

18. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

A propos chemii gdzie się zaopatrzyć w chemikalia przed sezonem gołąbkowym (FeSO4 i KOH problemem nie są)

od lis.2008
#0

19. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma
12.maj.16 21:40
ala mikołaj "wink"

wystarczy, nie ma co przesadzać z chemią, a KOH tylko i wyłącznie do gatunków z sekcji Ingratae i u podstawy trzonu, inne odczynniki jak fenol czy anilina są przydatne w niewielu przypadkach i nie ma co sobie zaprzątać tym głowy, więcej pokaże mikroskop

od paź.2009
#0

20. trochę straszno, trochę śmieszno, czyli entoloma

Dzięki, czyli wszystko mam:-)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji