bio-forum.pl

Kleszcze 2016

bez logowania - można przeglądać

od paź.2009
#0

1. Kleszcze 2016

Po wczorajszym lataniu po krzakach, w trakcie rytualnego oglądu znalazłem dwa zadomowione na moim ciele kleszcze. Od dzisiaj zaczynam znowu używać repelentu.

od sie.2002
#0

2. Kleszcze 2016
5.maj.16 18:58
"pimpek"

02. V wyciągnąłem z siebie pierwszego kleszcza w tym roku. Witam w klubie.

od paź.2009
#0

3. Kleszcze 2016

Fajnie że nie jestem sam:-)

od maj.2009
#0

4. Kleszcze 2016

U mnie miliony i dochodzę do wniosku, że najlepszym zabezpieczeniem w moich warunkach są ortalionowe dresowe spodnie. W miarę jak najbardziej śliskie, zbiegające mocno na buty i w jednolitym kolorze na tle którego widać to "paskudztwo".

Od czasu jak zacząłem w takich chodzić w teren, to pomimo tego, że kilkanaście - kilkadziesiąt za każdym razem zrzucam z nogawek, to bardzo rzadko zdarza mi sie coś przynieść do domu.

od gru.2006
#0

5. Kleszcze 2016

Też już miałem i zapomniałem. Dzisiaj zgniotłem 5 szt., znalezionych na jasnych spodniach.

od maj.2009
#0

6. Kleszcze 2016

No to jak jest u mnie postaram sie zobrazować.

Na początku kwietnia rozmawiałem na ich temat ze znajomym lekarzem weterynarii, który poprosił mnie o przyniesienie mu kilku do badań, które prowadzą z laborantką na wirusologię. No cóż, następnego dnia wziąłem swego czworonoga na 1, 5 godzinny spacer do pobliskiego lasku. Później niestety ale pół godzinki wybierania kleszczy. Trochę (?) zebrało się, lekarz naliczył 56 szt. No ale oczywiście na tym nie koniec bo wyciąganie kleszczy musiałem przerwać... wyjazd do pracy. Po powrocie ponowny przegląd psa i następne coś około 20-30 sztuk.

Niestety ale sami rozumiecie, że w takim przypadku mój przyjaciel ogranicza sie obecnie w spacerach, jedynie do terenu podwórza:- ((

od paź.2009
#0

7. Kleszcze 2016

Powiedzcie mi jak to jest, pożyteczne stworzenia giną mimo aktywnej pomocy ludzi, a badziewie się mnoży na potęgę. A może ta pomoc jest zbyt aktywna?

Mirek, a jak tam mają się pszczoły w lipie? Przezimowały?

od maj.2009
#0

8. Kleszcze 2016

Nie miałem okazji być tam, więc nie odpowiem jak sie mają pszczoły.

Co do kleszczy to ekspansja jest tak gwałtowna, że nie uważam tego za normalny objaw ewolucji. Musieliśmy poważnie zakłócić równowagę.

Podejrzewam, że kleszcze też mają/miały swoich naturalnych wrogów a w tym sęk, że byc może właśnie ich juz nie mają, za przyczyną naszej działalności:- (

Przepraszam, ale jednak wtargnę trochę w politykę: - mówisz o "aktywnej pomocy ludzi"... może masz na myśli ostatnie wydarzenia, jak Szyszko chce pomóc Puszczy Białowieskiej. Wg. niego to pomoc, według nas zagłada dla wielu gatunków:-)

Natomiast według mnie nic nie pomoże dla ekosystemu nawet objęcie ochroną terenu całej PB (chociaż to byłoby już coś na początek), potrzeba nam jest całkowita zmiana sposobu gospodarowania w Lasach Państwowych. Obecnie lasy gospodarcze sa tak przerzedzone, że zupełnie nie spełniają swojej roli. Przede wszystkim nie zatrzymują odpowiedniej ilości wilgoci. Dno lasu jest niszczone co kilka lat przez maszyny podczas przecinek, nie zdąży odrodzić sie a już znów komuś spodoba sie wyciąć kilka drzew i ponownie las upodabnia sie do terenu budowy. I tak na okrągło:-)

od paź.2009
#0

9. Kleszcze 2016

Oczywiście że to miałem na myśli:- (

od sie.2010
#0

10. Kleszcze 2016

Kleszcze to bardzo odporne stworzenia. Mogą przeżyć np. zamrożone 18 lat i po ponownym rozmrożeniu są jeszcze bardziej aktywne. nie przeżyją tylko ognia a na wszystkiego rodzaju repalanty niestety się uodporniają. Są okropnie wytrzymałe.

od maj.2009
#0

11. Kleszcze 2016

Roto! - ale jesteś drań:-)))

Namówiłeś mnie na wyjazd, tyyyyyyle kilometrów musiałem zrobić:-)

Miałeś chyba jednak rację, że nie przetrzymają. Nie widziałem ani jednej pszczoły ale co mnie zdziwiło to plastry walające się wokół drzewa?

od paź.2009
#0

12. Kleszcze 2016

Ptaki, myszy i inne zwierzaki, nie tylko przysłowiowe misie (niedźwiedzi chyba w Puszczy Knyszyńskiej nie ma:-)) lubią miód i pieżgę (przefermentowany pyłek pomieszany z miodem)

A pszczół szkoda:- ((

A co do drania to bardzo się cieszę:-)

(wypowiedź edytowana przez roto 06. maja. 2016)

od lip.2004
#0

13. Kleszcze 2016

... Mogą przeżyć np. zamrożone 18 lat i po ponownym rozmrożeniu są jeszcze bardziej aktywne. nie przeżyją tylko ognia a na wszystkiego rodzaju repalanty niestety się uodporniają. Są okropnie wytrzymałe."

Nie jestem na bieżąco, ale kiedyś to było tak, że temperatura minus 18 stopni je "wykańczała"

Jednak klimat się ociepla, więc one w coraz większych ilościach przeżywają, a że są wektorami...?

Parę lat temu napaliłem się na makro zdjęć kleszczy, kilkuminutowy pobyt w zamrażarce niesamowicie je "spowalniał", kilkunastominutowy niezaprzeczalnie zbijał;-)

od lis.2008
#0

14. Kleszcze 2016
6.maj.16 22:24
ala mikołaj "wink"

Boguś, obudziłeś we mnie instynkt zabójcy: d Na samą myśl o kleszczu w zamrażarce jakby milej się robi.

Swoją drogą, ja wiem, że każde stworzenie ma prawo do życia itd. itp. Pająki, żuczki i wszelkiej tego typu maści stworzenia mają u mnie zawsze schronienie i pomocną dłoń, ale kleszcze? brrr! A czy ktoś wie, czy kleszcze mogą być pożyteczne?

od paź.2009
#0

15. Kleszcze 2016

Z punktu widzenia gospodarczego i sanitarnego rząd roztoczy ma największe znaczenie spośród wszystkich pajęczaków. Są wśród nich szkodniki i pasożyty roślin i zwierząt, przenosiciele wielu chorób, pasożyty człowieka, gatunki drapieżne i glebotwórcze, szkodniki magazynowe.

Kawecki. Zoologia stosowana.

Kleszcze raczej glebotwórcze nie są, a to chyba jedyny pozytywny aspekt działalności roztoczy, tak więc kleszcze pożyteczne jednak nie są.

od cze.2010
#0

16. Kleszcze 2016
8.maj.16 12:19
Piotr Grzegorzek

W nawiązaniu do wypowiedzi Mirka. My jeszcze mamy lasy, w Anglii na przykład mają przede wszystkim plantacje drzew leśnych, niekoniecznie rodzimych.

A co do kleszczy. Kot co jakiś czas je łapie i przynosi na sobie. Nie jeszcze jakoś żaden nie dziabnął.

od maj.2009
#0

17. Kleszcze 2016

Piotrze! - no cóż są gorsi od nas, ale nie powiesz chyba Piotrze, że pod wzgledem lesistości jesteśmy w czołówce?

wykop.pl

od lip.2004
#0

18. Kleszcze 2016

"... A co do kleszczy. Kot co jakiś czas je łapie i przynosi na sobie. Nie jeszcze jakoś żaden nie dziabnął."

Kiedyś było tak, że kleszcz "nie miał prawa dziabnąć kota" - teraz PONOĆ (?) "dziabią"

Kiedyś kot "nie miał prawa załapać babeszjozy" - teraz PONOĆ (???) łapią.

Ale to "doniesienia" z różnych forów, więc...?

od cze.2010
#0

19. Kleszcze 2016
10.maj.16 21:12
Piotr Grzegorzek

Co do lesistości w Polsce, rzeczywiście jest nie najlepiej.

od paź.2009
#0

20. Kleszcze 2016

A propos lesistości, wytłumaczcie mi proszę taką rzecz.

Przeglądałem niedawno wikimapię żeby ustalić koordynaty do GREJa i zobaczyłem na powierzchni lasu koła, szachownice, rozumiem że ma to być cięcie oszczędzające, ale wystarczy byle wichura i 1/3 z tego co zostawili i tak będzie leżeć. Czy takie cięcie ma jakieś racjonalne uzasadnienie?

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

21. Kleszcze 2016
27.cze.16 12:28
mateusz polarski ("mateuszp")

U mnie kot co chwila przyniesie. Ale na ludzi nie chcę włazić: p

od kwi.2015
#0

22. Kleszcze 2016

U mnie tez więcej kleszczy niż w zeszłym roku: (Dużo więcej ściągam ich z spodni niż w zeszłym roku i śmiało mogę powiedzieć, że o 90%: (Teraz zaczęłam zbierać je do buteleczki z acetonem-mam już 20 :) a nie wszystkie tam wkładałam. Na jagody nawet się nie wybieram byłam raz i co chwila kleszcz. Przyczepionych miałam dopiero 4. Jestem ciekawa czy idzie uzyskać feromony samicy gotowej do godów i zrobić takie pułapki na ile to by mogło na jakimś obszarze zmniejszyć liczebność?

I ciekawe czy z tych zebranych dałoby się zbadać ile było nosicielami chorób.

A repelenty nic nie działają mam kilka, którymi się psikam a one i tak łażą: (w zeszłym roku sprawdzał się ocet z zaparzonymi goździkami ale w tym roku nie bardzo: (

(wypowiedź edytowana przez monikapastryk 27. czerwca. 2016)

od gru.2005
#0

23. Kleszcze 2016

bez repelenta zaraz wracam z kleszczami

rekord to 8 kleszczowych nimf po 2 godzinnej wizycie w lesie bielańskim, 2 tygodnie temu.

używam repelentu z zawartością minimum 25% DEET, obecnie nawet 50% DEET

i kleszcze się nie wpijają.

ale i tak zawsze ciuchy idą od razu do prania, a sam się przeglądam od stóp do głów.

boję się boreliozy i już

od gru.2005
#0

24. Kleszcze 2016

odnośnie dyskusji o kleszczach ten fragment artykuły jest bardzo ciekawy:

Bioróżnorodność a epidemiologia

"Jaszczurki zwinki mogą zmniejszać prewalencję boreliozy, ponieważ są bardzo dobrymi żywicielami kleszczy, lecz słabymi rezerwuarami krętków borelii"

"zdecydowanie mniej wiadomo na temat epidemiologicznego wymiaru poziomu bioróżnorodności. Zagadnienie to zostało pierwszy raz zbadane przez profesora Richarda Ostfelda z Cary Institute of Ecosystem Studies w Nowym Jorku. Sformułował on hipotezę nazwaną „Dilution Effect” (efekt rozcieńczenia), mówiącą, że im wyższa jest bioróżnorodność na danym terenie, tym mniej kleszczy będzie nosicielami krętków boreliozy."

tu zdjęcie poglądowe jaszczurki zwinki z wpitymi kleszczami z lasu bemowskiego z Warszawy

zdjęcie z adresu facebook.com

od kwi.2015
#0

25. Kleszcze 2016

Ja już miałam 2 razy boreliozę. Dzisiaj też chwila po łąkach i jeden trafił do pojemniczka a z 6 zgniecionych.

od wrz.2015
#0

26. Kleszcze 2016

Nie trzeba koniecznie wybierać się do lasu aby złapać kleszcza. Co prawda ja jeszcze wtym roku nie miłam żadnego ale z mojego kota ściągnęłam już kilka sztuk.

Jakie preparaty polecacie do ochrony przed tymi "stworkami".

od kwi.2015
#0

27. Kleszcze 2016

w zasadzie nie ma 100% działających preparatów-częste przeglądanie podczas spacerów, jasne ubranie, nogawki włożone w skarpetki, bluzka w spodnie. Stosowałam różnorodne preparaty znanych marek i niestety nie działały: (

od wrz.2015
#0

28. Kleszcze 2016

Jutro jadę z wnukami na mazury. Zbierania grzybów prawdopodobnie nie bedzie zbyt wiele, ale wyprubuje muggę którą niedawno kupiłam.

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

29. Kleszcze 2016
12.sie.16 17:48
Marek Paninski ("marcepano")

Na szczęście jeszcze w tym roku kleszcza nie miałem, ale dobrze się zabezpieczam - preparaty odstraszające, długi ubiór. Podobno w tym roku jest wyjątkowo dużo kleszczy.

od wrz.2015
#0

30. Kleszcze 2016

Byłam tydzień na Mazurach (okolice Rucianego). Co prawda po lesie spacerowałam tylko 2 razy - oczywiście w poszukiwaniu grzybów, ale nikt z naszej czwórki nie miał pasażera na gapę w postaci kleszcza. Tak więc nie wszędzie są ich wieksze ilości

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

31. Kleszcze 2016
24.sie.16 21:46
Janek Tarkowski ("wrongman")

ja potwierdzam, w tym roku jest wyjątkowo sporo. sam wyciągnąłem dwa, a mój pies też ze sobą zabrał niespodziankę z lasu w postaci trzech. chyba w tym roku nie będę ryzykować i więcej go nie będę brać ze sobą

na tej stronie jest za dużo wypowiedzi (62) - proszę założyć nowy wątek poziom wyżej lub w innym dziale forum oznaczonym ⊙
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji