Cześć:-) Dziś w parku na wysypanym korą sosnową klombie. Znalazłam ich kilkanaście sztuk, odłożyłam kilka dla Błażeja, ale ten jeden jest inny niż pozostałe. Ponieważ już w tym sezonie s. stożkowatego widziałam wielokrotnie, od maluchów do staruchów, więc mam wątpliwość, bo i trzon i dołki kapelusza nieco inne. Poproszę bardziej opatrzonych o opinię:-)
Piękny:-) wg mnie M. elata
nie odzywaj się do mnie: D
Ale ten pojedzie do Błażeja;-) Nie zjem go, nie zazdrość;-)
dobrze że pojawił się ten wątek - od rana chodzi za mna pytanie - czy smardz wyniosły (m. elata) istnieje jako gatunek.
Czy elata to nie są niektóre formy dorosłych, mocno dojrzałych m. conica?
Czy ktoś widział m. elata jako młody grzyb, umiał go oznaczyć jako młody grzyb? czy wszystkie znalezione m. elata to już mocno dorosłe osobniki?
mam wątpliwości, skłaniam się ku temu że m. elata to mit. a te wielkie przerośnięte osobniki to jedna z form m. conica.
Błażej? Anna? Beata? Wszyscy?
Takie pytania pojawiają się już od dłuższego czasu i zdania raczej podzielone.
Cierpliwości:-) - dzięki Błażejowi i może kilku innych pewnie cos wyjaśni się. Szykują sie jakieś badania DNA, nie zauważyłeś?
- mowa o tym była kilka wątków wstecz.
można prosić o adres tego wątku? bo go nie znalazłem. będzie link cross-wątkowy
tu taki akapit podrzucę (szkoda że źródła nie wspominają o badaniach w Europie Środkowej i Wschodniej:
Early phylogenetic analyses supported the hypothesis that the genus comprises only a few species with considerable phenotypic variation. [4] [5] More recent DNA work, however, has revealed more than a dozen distinct groups of morels in North America, [6] and over 60 worldwide. [7] An extensive DNA study showed three discrete clades, or genetic groups, consisting of the black morels (Morchella elata and others), the yellow morels (Morchella esculenta and others), and the white morels (Morchella rufobrunnea and Morchella anatolica). Species within the Elata clade (also referred to as Distantes), are characterised by the gradual darkening of their sterile ridges upon maturity, with the exception of Morchella tridentina (=Morchella frustrata), which has persistently pale ridges. [8] Within the black and yellow clades, there are dozens of individual species, many endemic to individual continents or regions. [1] This species-rich view is supported by studies in North America, [1] Western Europe, [9] Turkey, [10] [11] Israel, [12] the Himalayas, [13] and China. [7]
[4] Bunyard, B. A.; Nicholson, M. S.; Royse, D. J. (1994). "A systematic assessment of Morchella using RFLP analysis of the 28S ribosomal gene". Mycologia 86 (6): 762–772. doi: 10. 2307/3760589. JSTOR 3760589.
Jump up ^ Bunyard, B. A.; Nicholson, M. S.; Royse, D. J. (1995). [5]"Phylogenetic resolution of Morchella, Verpa, andDisciotis (Pezizales: Morchellaceae) based on restriction enzyme analysis of the 28S ribosomal RNA gene". Experimental Mycology 19 (3): 223–233. doi: 10. 1006/emyc. 1995. 1027. PMID 7553270
a chociażby tu;
ale ten watek przewijał sie i przy innych okazjach.
w jego wyniku przepadł smardz grubonogi
("Morchella crassipes" in the sense of North American field guide authors--namely, a yellow morel with an enormous, inflated stem--was not supported; specimens matching this description merely represented mature specimens of yellow morels that had remained unpicked for long periods of time in warm, wet weather conditions.)
warto sobie poczytać też ten link sciencedirect.com
takie 'elata' - kropka w kropkę - znajdywałem na trawnikach gdzie przeoczyłem m. conica we wcześniejszej fazie - największy miał ok 120 gram. I podobny pokrój i wysokość.
Roto - zbierz proszę i prześlij.
To są zdjęcia z 2015. Suszki są u Ciebie, zgłoszone jako jedno ID-275770
W pakiecie dla Ani.
(wypowiedź edytowana przez roto 05. maja. 2016)
Rapatang - wiem, że takie badania prowadzono już ale nie na terenie Polski i w sumie chodzi o ustalenie co My mamy, a nie tak jak do tej pory "cudze chwalicie a swego nie znacie":-)
ależ ja bardzo jestem za ustaleniem - co znajdujemy - całym sercem
własnie robię suszki zejsciowych m. conica, które maja nogi wysokie i bardzo szerokie.
i znalazłem coś co wygląda na sclerotium, takie zgrubienie, które nie jest ukształtowanym owocnikiem - wielkość 1, 5 na 0, 8
bardzo jestem ciekaw co wyjdzie z tych badań. BARDZO!
prześlę dzisiejsze znaleziska - w tym to co na obrazku
owocniki do 15 cm, trzon szeroki od 4 do ponad 5 cm plus to zgrubienie - czy to sclerotium to nie wiem - jest twardy i to na pewno smardzowe jest
(wypowiedź edytowana przez rapatang 05. maja. 2016)
Jeśli chodzi o wielkość pokazanych na moich fotkach owocników to wahała się od ok 6 do 9cm.
Też widywałem takich staruszków i byłem zawiedziony że się spóźniłem by znaleźć M. elata w pełnej krasie, w tak doskonałej formie jak zaprezentowała Beata nigdy na żywo nie widziałem.
W tym sezonie obserwuję M. esculenta (jedyny owocnik który wyrósł sadzie mojego kolegi-nie dał go zabrać, ma wysiać zarodniki) w tej chwili ma ponad 10cm średnicy, a podstawa trzonu jest jeszcze większa.
owocnik Beaty wygląda jak marzenie.
dostałem od kolegi Marka Styczyńskiego 2 fotografie smardza opisanego jako elata znalezionego w parku w Krakowie w połowie kwietnia
kolekcja Beaty - M. eximioides