co nieco o pyłkach

Wątek jest kontynuacją tematu, jaki pojawił się przy okazji ‘żółte kwiatki i dmuchawce, czyli Podbiał Pospolity’

Pyłkami roślin interesują się nie tylko owady, ale również paleobotanika i kryminalistyka.

Pyłki wykazują kilka cech, które pozwalają przyporządkować je do odpowiedniej rodziny roślin, a w najlepszym wypadku do konkretnego gatunku.

Jedna z podstawowych cech różnicujących jest wielkość ziarna. Aby uzmysłowić sobie różnice porównajmy pyłek Barwinka i podbiału na zdjęciu:

Ziarna pyłku mogą być kuliste, elipsoidalne, lub mieć jeszcze inne formy – czyli następną cecha pozwalającą na identyfikacje jest kształt. Aby nie być gołosłownym zamieszczam kilka zdjęć:

Kuliste ziarno pyłku Barwinka:

Wydłużony pyłek Żonkila:

I jeszcze jeden śliczny przykład bardziej skomplikowanego kształtu – Mniszek lekarski:

Przyglądając się powyższym zdjęciom możemy zauważyć, że jedne ziarna mają gładką powierzchnię, natomiast inne, jak pyłek Mniszka Lekarskiego pokrywają wyrostki. Takie twory są charakterystyczne dla rodziny Astrowatych, czyli znajdziemy je na powierzchni pyłku Stokrotki, czy Podbiału

Pyłek Stokrotki – wyrostki na powierzchni charakterystyczne dla rodziny Astrowatych:

Pyłek Podbiału Pospolitego:

Czasami pyłek może wyglądać tak jak poniżej (mimo łatwo zauważalnej cechy, jaką posiada ten pyłek nie mogę go jednoznacznie przyporządkować do roślinki: (

Wspominałem o paleobotanice. Zajmuje się ona pyłkami kopalnymi ze względu, że zachowują się one przez tysiące lat. Osobiście jeszcze nie natrafiłem na ziarno pyłku roślinki sprzed tysiącleci, ale pyłek znaleziony w miodzie, też wygląda ciekawie:

Bardzo ciekawe wiadomości i zdjęcia, Krystianie.

Pyłek mniszka lekarskiego rzeczywiście śliczny, taki ciekawy kształt. Czekam na kolejne pyłki.

Kolejna roślinka kwitnie. Pyłek Babki Lancetowatej.

Krystianie,

właśnie dziś obserwowałam moje pierwsze w tym sezonie kwitnące babki lancetowate, a w odpowiedzi na moje obserwacje (jeszcze nie publikowane na forum!) już widzę pyłki babki. Dzięki!

Ciekawe, jak wypadłoby porównanie pyłku babki lancetowatej z pyłkami babki szerokolistnej (w swoim czasie, jak zakwitnie).

I co? Zakwitła już ta babka?