Dobrze jest na świeżo zrobić preparat z wodą, potrzymać ok 1 godziny nawilżone pod szkiełkiem i po tym czasie powinny zarodniki kiełkować. S. austriaca kiełkuje z dwóch stron, a S. coccinea z jednej. Różnice są też w wyglądzie zarodników konidialnych. No i włoski na zewnętrznej stronie miseczki (link).
na liczbę czarek nie narzekam, aczkolwiek ze znanych odwiedziłam jedną, a nową znalazłam jedną miejscówkę, w obu miejscach apotecja w dniu znalezienia były dość liczne i trącone "dymiły"
mój zarodnik z "rogami" po obu stronach (tak, tak, to konidiofory i kiełkujące konidia):
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji