21/04/2016 Lipusz, głównie stary świerk, pojedyńcza sosna, podrosty buka, czeremchy. Czarne czarki ok.
ale jakby na tych samych korzeniach, drewnie zagrzebanym rosną Sarcoscypha.
I dylemat: nie ma nic w pobliżu co lubią czarki. Buk? nie, brzoza? nie. Niedaleko jest krzyż-kapliczka obsadzona chyba lipami. Może to drewno z nich? A może S. jurana?
Chyba raczej jednak Pseudoplectania nigrella... też widziałem takie "rozjechane" jak dobrze dojrzałe. W tym roku jeszcze u mnie kompletne zero, nawet w miejscach gdzie kiedyś obficie wystepowała.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji