Cudny!:-) A u mnie nie rosną, albo nie umiem znaleźć:- (
Oj tam nie umiesz, umiesz, tylko chodzisz nie tą ścieżką:-)
Roto, a jakie tam było siedlisko?
W związku z tym, że zaczynają pokazywać się smardzowate mam pytanie.
Czy możliwe jest pojawienie się na wysypanej korze smardzówki czeskiej?
Pytam bo w ubiegłym roku na wysypanej korze wśród M. conica znalazłem jedną P. bochemica i się zastanawiam czy się "przeflancowała"z korą, czy rosła bo rosła.
Oj Roto, potrafisz człowieka zdołować.: D Ja również zakładam, że u mnie nie rosną.:-) Po co się frustrować.:- (
Sad jabłoniowo-śliwowy, te gałązki na zdjęciu to winobluszcz.