bio-forum.pl

jakiś smardz?

bez logowania - można przeglądać
Morchellaceae

od lis.2015
#0

1. jakiś smardz?
6.kwi.16 19:51
Szymon Kielan "syzmon"
coś
coś2

Takie coś pojawiło się u mnie dzisiaj w ogródku cóż to takiego może być?

od maj.2003
#0

2. jakiś smardz?
6.kwi.16 20:00
Anna Kujawa "AniaK"

Smardz jadalny - czy w pobliżu (5-10 m) rosną jakieś drzewa owocowe?

od mar.2010
#0

3. jakiś smardz?

Ano smardz:-)

od lis.2015
#0

4. jakiś smardz?
6.kwi.16 21:51
Szymon Kielan "syzmon"

kiedyś (kilkanaście lat temu) był w pobliżu ogród z jabłoniami ten akurat wyrosły w pobliżu ściętego świerka

od wrz.2004
#0

5. jakiś smardz?
6.kwi.16 22:16
Marcin Piątek

Ania czy takie w ogrodach można zbierać? czy podlegają ochronie?

od mar.2010
#0

6. jakiś smardz?

Wedle rozporządzenia trzeba mieć stosowne pozwolenie:-)

od gru.2003
#0

7. jakiś smardz?

ochronie podlegają tylko dziko rosnące

od paź.2009
#0

8. jakiś smardz?

Beata, chyba w sadach, ogrodach i miejskich terenach zielonych ochronie nie podlegają.

od mar.2010
#0

9. jakiś smardz?

No tak, chyba o starym rozporządzeniu myślałam:- (

od mar.2010
#0

10. jakiś smardz?

Czyli "smacznego":-D

od maj.2003
#0

11. jakiś smardz?
6.kwi.16 22:51
Anna Kujawa "AniaK"

Można, można. Jest to bardzo wyraźnie zapisane w rozporządzeniu z 2014 roku.

A czy oprócz tego świerka jest jakakolwiek siewka, krzaczek z rodziny różowatych? czeremcha, głóg, róża, tarnina?

od mar.2010
#0

12. jakiś smardz?

A mogę spytać, czemu o różowate pytasz?

od maj.2003
#0

13. jakiś smardz?
6.kwi.16 23:06
Anna Kujawa "AniaK"

A bo zazwyczaj są.

I szukam przypadków, kiedy nie ma.

od gru.2003
#0

14. jakiś smardz?

W Sopocie nie ma różowatych, rosną w łęgu olszowo-jesionowym

od mar.2010
#0

15. jakiś smardz?

Ale po co? Co ma z tego wynikać? O to pytam?:-D

od maj.2003
#0

16. jakiś smardz?
7.kwi.16 07:44
Anna Kujawa "AniaK"

łęg olszowo-jesionowy bez czeremchy?

Co ma wynikać - tylko pewna prawidłowość, którą sobie kiedyś ubzdurałam i którą sobie na użytek prywatny chcę potwierdzać że smardzowate najbardziej związane są z różowatymi (mykoryza? "paramykoryza" - jakiś związek, trudny do uchwycenia).

od cze.2008
#0

17. jakiś smardz?

smardze w ogrodzie to dość częsta przypadłość, tak na szybko proponuje obejrzeć np. 'moherowe' forum:

forumogrodnicze.info

od maj.2003
#0

18. jakiś smardz?
7.kwi.16 12:58
Anna Kujawa "AniaK"

Tak, tak, mamy w GREJ-u zgłoszenia z rabat ściółkowanych korą. Krótkotrwałe pojawy owocników - zazwyczaj w następnym roku po ściółkowaniu. To "inne przypadki".

od wrz.2005
#0

19. jakiś smardz?

AK - znam stanowiska z zarośli sosnowo-wierzbowych na piasku (może M. stepicola?) i z łąki, spod wierzby. Różowatych tam nie było - porzuć ubzduraną koncepcję: D

Te lepiężnikowiska w BPN też były w Rosaceae ubogie: P

od lip.2004
#0

20. jakiś smardz?

Nie bzdurną, tylko mało prawdopodobną, co nie znaczy, że niemożliwą;-P

Ja bym koncepcji nie porzucał;-)

od maj.2003
#0

21. jakiś smardz?
7.kwi.16 18:40
Anna Kujawa "AniaK"

ja jestem do niej bardzo przywiązana i nie porzucę

na razie jeszcze:-)

od lip.2004
#0

22. jakiś smardz?

To jak jest okazja, to może coś o paramykoryzie, tu i tam trafiłem na termin, ale jednak zero wiedzy?

od maj.2009
#0

23. jakiś smardz?

I bardzo dobrze Aniu:-)

- a jeszcze lepiej, że wspominasz o tym na początku sezonu. To dla nas sygnał aby baczniej przyjrzeć się stanowiskom smardza. Mam nadzieje, że aura dopisze i będzie okazja:-))

Rozumiem, że należy obserwować stanowiska bardziej naturalne, w miarę nie zakłócone przez człowieka. Jeśli tak to z tym może być problem:- (

od cze.2008
#0

24. jakiś smardz?

RE: lepiężnikowiska w BPN.............................................................................

Morchella esculenta w odmianie jasnej podczas poszukiwań storczyków w rejonie Chojny w Zachodniopomorskiem w I połowie maja 2010r. - na obrzeżeniu podmokłego otwartego terenu, pod dużymi liśćmi lepiężników (- a może i łopianu?).

Odnośnie ogrodów, to słyszałem wiele historii o masowych pojawach w miejscach pokrytych korą, niemniej w wątkach w podanym linku można przeczytać także o sytuacjach, kiedy nie było mowy o jakichkolwiek obcych dodatkach. Postaram się pokazać kiedyś kilka zdjęć z takiego właśnie przypadku sprzed kilku lat.

P. S. Przy okazji - sprawdziłem w swojej bazie i mam dane gps 3 stanowisk Morchella esculenta w odmianie jasnej w rejonach: Szczecin AB73, Moryn AC31, oraz 4-te opisowe z dość dużą dokładnością AC32. Jeśli brak w bazie danych bez problemu przekaże.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji