bio-forum.pl

Ceriporia purpurea?

bez logowania - można przeglądać

od mar.2010
#0

1. Ceriporia purpurea?
a
b
c

Cześć:-) Znalazłam tego grzyba, a właściwie gałąź z nim dwa tygodnie temu. Gałąź mocno murszejąca, dla mnie nierozpoznawalna, ale leżała pod klonem jesionolistnym. Grzybek przerasta ją prawie całą, gdzieniegdzie pojawiając się też na jej wierzchu. Rurki krótkie lub bardzo krótkie, tworzące w niektórych miejscach ledwo siateczkę na podłożu. Starsza część owocnika pięknego koloru dobrego kakaowego proszku, młodsza jaśniejsza, różowawa. Poszukiwania doprowadziły mnie do woszczynki purpurowej:-) Czy ktoś może to potwierdzić lub zaprzeczyć?:-D Zdjęcia, jak zwykle, pozostawiają wiele do życzenia:- (

od maj.2006
#0

2. Ceriporia purpurea?

Dość prawdopodobne że to ona, ale trzeba to potwierdzić, co nie będzie proste, bo o tej porze roku raczej jest to tzw. truposz - brak zarodników i trudny do mikroskopii.

od mar.2010
#0

3. Ceriporia purpurea?

Dzięki, Piotrek:-) Szukałam potwierdzenia, czy makro się mieści w granicach prawdopodobieństwa.:-)

Nadrzewne to potwory, które mnie wykończą kiedyś:- (;-) Mają szczęście, że takie ładne, bo bym przestała na nie zwracać uwagę;-)

od maj.2006
#0

4. Ceriporia purpurea?

One nie są potworami, tylko za mało osób siedzi w ich temacie, i mało kto (Marcin, Darek) może coś pomóc: (

od mar.2010
#0

5. Ceriporia purpurea?

No, ale przecież Ty też się nieźle orientujesz, prawda?:-D I pomagasz:-D Dzięki raz jeszcze:-)

od maj.2006
#0

6. Ceriporia purpurea?

Jak uda mi się coś uszczknąć z wiedzy wspomnianych, to się orientuję:-)

Używając bardzo ciekawych jednostek miary, powiem że to co uszczknąłem to raczej procenty, a kto wie czy nie zaledwie promile:-)

od mar.2010
#0

7. Ceriporia purpurea?

Bez fałszywej skromności, proszę:-)

Powinnam w zasadzie odnaleźć Twój wątek i tam się odezwać, ale korzystając z okazji chcę powiedzieć, że przeczytałam Grzyby Cieszyna:-) Gratuluję. Wysoce zajmująca i pouczająca lektura. Miałam jeden niedosyt. Ponieważ nie znam się na grzybach i nomenklatury nie mam w głowie (mało co w niej mam:- () to brakowało mi jednak łacińskich nazw przy prezentacji gatunków. Musiałam często się z netem kontaktować, jak się chciałam dowiedzieć, co za jeden, bo polskie nazwy nie zawsze mi coś mówiły. No, ale to uwaga niedouka grzybowego:-) Poza tym bardzo ładna książka. I starannie wydana. Jeszcze raz gratuluję:-)

od maj.2006
#0

8. Ceriporia purpurea?

Ciekawa uwaga. Zazwyczaj czytelnicy tego typu książek unikają łaciny, ale faktycznie, jeśli polskie nazwy w różnych rejonach są różne, i nie koniecznie takie jak "aktualne", zaproponowane przez naukowców/naukowca, to może być pewien problem. Przy kolejnych tego typu opracowaniach wezmę to pod uwagę. Dziękuję za baczne spostrzeżenie:-)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji