Witam - na ściętym przed wieloma laty i pociętym na krążki starym drzewie, które spróchniało i leży w wilgotnym narożniku ogrodu jako osłona kompostownika.
Witam ponownie - nieco ponad tydzień temu trafiłem na podobnego 'cudaka', ale w skupieniach wyrastających bezpośrednio z gruntu. Nie dawało mi to spokoju, aż w końcu wziąłem do reki szpadel no i okazało się - zresztą sami zobaczcie:
To nie tak. Ich proces rozwoju jest trochę "skomplikowany" ale jak chcesz to bez trudu znajdziesz na ten temat wyczerpujące informacje w necie więc nie ma sensu powtarzać się.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji