Właśnie zaczęło się kwitnienie roślinki wyglądającej jak pokrzywa, ale jednak ta nie parzy.
Jest to kolejna roślinka, którą każdy widział, ale moło kto wie jak się nazywa. Byłbym wdzięczny za identyfikacje.
Pozdrawiam
Krystian
Na bank Jasnota biała;)
Dzięki Albert za błyskawiczną odpowiedź. Zanim na dobre zacząłem przeglądać atlasy roślin, nazwa już była na moim mailu :) Robię zdjęcia pyłków roślin, ale trudno je opisać bez identyfikacji roślinki. Widzę, że zapisanie się na to forum to był świetny wybór.
Krystianie - zdjęcia pyłków roślin!
Ja uwielbiam fotografować roślinki, ale niestety moje możliwości kończą się na całych pylnikach, a Ty fotografujesz pyłki! Czy będziesz mógł czasem pokazać nam jakąś pyłkową fotkę?
Fotka na życzenie :)
Pylniki jasnoty białej (pow 40x)
Zdjęcie jest nieco nieudane, ponieważ ze względu na grubość pylników, utkneły w pęcherzu powietrza.
Więcej zdjęć zrobionych przeze mnie znajduje się na mikrowiki. pl/g2/NIKON
Jeśli spotkają się z zainteresowaniem, chętnie otworzę wątek o roślinkach pod mikroskopem na tym forum.
Chętnie dowiedziałbym się o tym czegoś więcej;)
Krystianie, świetny pomysł z wątkiem o roślinkach pod mikroskopem!
Taki wątek w dziale Botanika - SUPER SPRAWA!
Krystianie, przepraszam za takie pytanie, jeśli naiwne, ale kto pyta nie błądzi - czy wygląd pyłku może służyć do rozpoznawania roślin?
Ja też chętnie popatrzę na różne ziarna pyłku. Fajnie jest ziarno pyłku sosny - z dwoma "balonikami" powietrza po bokach.
Przy okazji Krysjanie, usystematyzujmy:
pręcik składa się z nitki i główki, główka z dwóch pylników, każdy pylnik z woreczków pyłkowych - dopiero w nich znajdują się ziarna pyłku.
Basiu, istnieje specjalny dział paleobotaniki zwany palinologią, który to zajmuje się identyfikacją pyłku kopalnego - wiele rodzajów a nawet gatunków roślin można rozpoznać tą drogą, dodatkowo, często w materiale kopalnym pyłek to jedyny ślad jaki pozostaje po roślinie, ta nauka daje nam więc informacje o florze kopalnej.
Joasiu, kolejne wielkie Dzięki.
To jest po prostu niesamowite dla mnie, że pyłki pozostają przez miliony lat po roślinach i możemy z nich korzystać, by rozszerzać wiedzę o dawnej florze.
A te ''baloniki'' powietrzne w pyłku sosny, czy to przystosowanie do przenoszenia pyłku przez wiatr?
dokładnie, podejrzewam, że większość roślin wiartopylnych ma takie właśnie "baloniki", tu pole do popisu dla Krystiana, może nam coś wiatropylnego zaprezentuje?
Przegląd pyłków już się przygotowuje :)
I co z tym przeglądem pyłków? Czy Ty Krystianie nie wyemigrowałeś przypadkiem na Kubę? Mam dobrą wiadomość dla Ciebie. Fidel jest już stary i nie widzi wszystkiego. Prawdopodobnie już za dwa lata Amerykanie mają założyć tam internet.
Pozdrawiam i czekam niecierpliwie,
Bogdan