Russula chloroides (RT_2)

W woreczku z eksykatem była kartka: Russula?, Lactarius?), widocznie miałem wątpliwości ze względu na te mocno zbiegające blaszki, mleczka jednak nie było.

A może Leucopaxillus candidus?

Siedlisko dąb z sosną?

Tak. I co o nim myślisz Alu?

Oj nie nie: D Się wyjaśni dopiero jak mikroskop zobaczy, a wiesz jakie one zdradliwe. Szkoda że cały przekrój kapelusza nie zmieścił się w kadrze, ale jest jakaś odmiana, V na przekroju i wyraźnie anastomozujące blaszki. Nie wiem, czy to coś dobrego wróży, mam nadzieję, a o nadziei chyba powiedziano już wszystko: D

A tą rybą to on na świeżo pachniał, czy suszek?

edit: ale najśmieszniej będzie jak się okaże, że to Leucopaxillus, jak wspomniała Beata: D

(wypowiedź edytowana przez wink 27. lutego. 2016)

Suszek, mam jeszcze takie foto. Znaczy wysyłać?

Super, ślij nie pytaj;)

Nie, no raczej nie Leucopaxillus.:-) Szybciej napisałam niż pomyślałam;-) Blaszki inne całkiem:-)

Russula chloroides

Skórka - dermatocystydy trudne do zaobserwowania i zdefiniowania

Zarodniki nieco większe niż w pozostałych

(9. 3) 10. 2 - 11. 6 (12. 1) × (7. 9) 8. 5 - 9. 8 (10. 2) µm

Q = (1. 1) 1. 2 (1. 3); N = 51

Me = 10. 9 × 9. 1 µm; Qe = 1. 2

Ornamentacja:

(0. 7) 0. 9 - 1. 7 (1. 9) µm

N = 35

Me = 1. 3 µm

Dzięki, szkoda że nie oczekiwany R. delica, ale co się odwlecze to może nie uciecze:-)

Zgłoszony ID-278161