Pewnie powinnam dodać, że na zdjęciach są kwiaty różnych roślin:-)
Na jednym ze zdjęć jest faktycznie mahonia. Tylko na którym?;-)
Sorki, na drugim oczywiście, dokładniej to chyba jest to mahonia bealei, ale nie jestem pewien.
Pierwsze zdjęcie, nie mam pojęcia.
Na drugim mahonia?
Na pierwszym smagliczka skalna?
Brawo!!!
Wszystkie odpowiedzi prawidłowe:-)
Marcinie, nie mam pojęcia jaka to mahonia.
Dziś chyba nie wpadnę na żaden pomysł, ale jutro jak zacznę krążyć w kółko po moim ogrodzie, to kto wie?;-)
Może to jakaś winorośl?;-)
Blisko, na pewno coś z pnączy.
Rzeczywiście niełatwe, ale też się nie poddaję, przynajmniej na razie.
Dodam, że pnącze wkrótce po raz pierwszy zakwitnie u mnie na działce fioletowymi kwiatami w gronach. Może to Was nakieruje.
He he, udało się. Brawo!!!
Tak to właśnie glicynia, wreszcie mi zakwitnie co najmniej dziesięcioma kwiatostanami, nawet nie Wiecie jak się cieszę.
domyślam się, sama chcę zasadzić glicynię w swoim ogródku
Może faktycznie glicynia, jak pisze Ania.
Ja bez podejrzenia natury już nie stanę dziś w szranki.
Troszkę spóźniona moja wypowiedź.
(wypowiedź edytowana przez topazzz 25. kwietnia. 2007)
Piłka?;-)
To nie piłka.
Jest to duże powiększenie, rzeczywista rozmiarówka to tak pomiędzy wielkością owocu porzeczki, a agrestu.
Jakoś nic mi nie wpada do głowy Basiu. Pewnie jakiś owoc jakiegoś krzewu, ale co to jest, to naprawdę nie wiem.
Czy możesz podać, kiedy zostało zrobione to zdjęcie?
Moze to owoc konwalii? Tyle, że nie wiem, czy ta widoczna siateczka też należy do niego, czy po prostu jest w kadrze?:-)
Już odpowiadam:
To zdjęcie wykonałam 01 kwietnia (ale proszę, nie myślcie, że to był żart na Prima Aprilis!, nie, nie).
Siateczka tworzy całość (komplet) z owockiem.
Może to jest miechunka?
MIRKO!
Na Twe ręce składam GRATULACJE!
A wieczorem załączę zdjęcie w całości.
Zawsze podejrzewałam, że jestem genialna.;-)
Dziękuję Basiu:-)
Czy to jakaś cieciorka?
żarnowiec?
Jakaś jeżoroślina?
A tak poważniej, to zaryzykuję coś z pobliża Pulsatilla (sasanka).
Rozumiem,
Hurra!
A może znów troszkę zagadek?
Te trzy fotki prezentują trzy dość różne roślinki, wszystkie sfocone 30. 04. br., co to jest?
Przepraszam za jakość fotki drugiej roślinki, podpowiem, że w głębi ostrości nie zmieścił mi się odcinek łodyżki wyrastającej z gruntu.
(wypowiedź edytowana przez topazzz 01. maja. 2007)
Pierwsza fotka to konwalia?
Nie, Mirko, choć zdaję sobie sprawę, że podobna.
Albercie,
2 - nie (rozmiar rzeczywisty 2 x mniejszy niż ten na zdjęciu),
3 - owszem z rodziny różowatych, ale nie pięciornik.
3 - to truskawka
1 - albo borówka?
Nie, Mateuszu,
Poczekam jeszcze trochę, później mogę dodać coś dla ułatwienia, ale chyba jeszcze nie teraz?
Może kilka słów dla ułatwienia rozwiązania zagadki 2, bo niestety nie mam zdjęć większej rośliny, ani kwiatów.
Jest to bylina z Campanulaceae, charakteryzuje się oryginalnym kształtem pąków, które przypominają małe rozdęte baloniki.
A tu Albercie, coś dla Ciebie, mogłeś pomyśleć, że 3 to pięciornik, bo kwiatki truskawki są nieco podobne do takiego właśnie pięciornika (zdjęcie z dziś z Botanika w Poznaniu):
Widać troszkę za mało przyglądam się roślinom od środka;-)
P. S. A ja dziś byłem na wystawie w Tychach, jak sie uporam ze zdjęciami, to je załączę :)
Było ciekawie? Twoje zdjęcia na pewno to potwierdzą.
A kto zmierzy się z zagadką nr 2?
Może jednak dokopię się jakiegoś zdjęcia dla naprowadzenia na rozwiązanie.
Oczywiście, było świetnie, opiszę w dziale wystaw, zdjęcia mam słabej jakości, bo nie mam cyfrówki, tylko komórką robiłem niestety, zresztą zobaczycie sami;)
Mirko, nie martw się, ja chyba nigdy nie rozwiązałabym wcześniejszej zagadki Marcina z pąkiem glicynii, ale dzięki zagadce kojarzę wygląd tego pąka.
Chciałabym, aby ktoś odgadł moją roślinkę nr 2, ale jeśli się nie uda, to wieczorem podam rozwiązanie.
Ale, ale, zapomniałam o Twojej zagadce, roślinka przypomina mi coś, jakby poziomka, ale z czerwonymi kwiatkami? A może jakiś pięciornik z takimi czerwonymi kwiatkami?
Kiedyś byłam w ogrodzie botanicznym w Poznaniu, normalnie raj dla oczu i duszy. Coś pięknego.
Ale "dwójki" od Barbary nie mogę rozgryść. Jeszcze... :)
Jak Campanulaceae to pewnie jakiś dzwonek? tylko jaki?
Haniu, to taki dzwonek troszkę inny od pozostałych dzwonków. Część nadziemna rośliny na wiosnę pojawia się późno, właśnie dopiero teraz na przełomie kwietnia/maja (wcześniej trzeba uważać, żeby przez przypadek podczas pierwszych porządków nie ''zmotyczyć'' jej korzonków w ziemi). A korzonki składają się z takiej charakterystycznej spichrzowej pionowej bulwki.
Roślina rośnie dość wysoka, na ok. 40-50 cm, ma sztywne łodyżki, no i te kwiatki, które najpierw tworzą w pąku takie lampioniki, a potem dopiero się otwierają.
Wpadłam zajrzeć jak tam nasze zagadki:-) i jestem pełna podziwu dla Ciebie Basiu. Jeśli chodzi o moją roślinkę jesteś bardzo blisko.
Co do Twojej, to z dzwonków znam tylko Dzwonek karpacki i to chyba raczej nie on:-)
Żebyście się nie nudzili w ten dłuuuuuuuuuuugi wekend:-) przygotowałam parę nowych zagadek. Są prościutkie, więc dla utrudnienia przedstawiam tylko fragment danej roślinki, pewne części zostały wymazane:-), ale na pewno sobie poradzicie:-)))
Dodam, że wszystkie zdjęcia zrobiłam dziś na swoim ogrodzie:-)
Cóż, nudzić się nie będę, bo na razie rozpoznaję tylko dwie roślinki:
1 - irys?
5 - niezapominajka.
Co z pozostałymi, zobaczę, bo się nie poddaję, będę walczyć do końca...
Brawo!
1 i 5 trafiony i zatopiony;-)
To biegnę do ogrodu szukać dalszych rozwiązań, pamiętam też o tej roślince (truskawko-poziomko-pięciorniku) z czerwonymi kwiatkami, aby uściślić, o ile ktoś mnie nie uprzedzi!
3 trafiony:-)
Brawo Albercie!
Po rozwiązaniu zagadek wstawię całość tych fotek:-)
Mirko, nadal poszukuję rozwiązań,
ale na pewno dziś już nic nie podam.
Poza tym, właśnie naprawiłam ten wątek, bo od południa nie miał on możliwości dodawania wypowiedzi, lecz zorientowałam się o tym dopiero teraz wieczorem. Już wszystko jest OK.
Mam rozwiązanie dla ''2'' (jeśli dobrze odgadnę, to dzięki temu, że jestem uważnym czytelnikiem wątku o majowym ogrodzie Mirki).
A zatem.... 2 - Zawilec wielosieczny Anemone multifida "Rubra"
Brawo Basiu!!!:-)))
6 - konwalia, wnętrze kwiatka - jestem pewna!
A 4 to też Orlik! Też podpowiedziane z Twojego ogrodu :)
Macie oboje rację:-) Należy Wam się nagroda, nie wiem tylko jaka?;-)
Piękny kwiatek z dedykacją?
Do zagadki Basi.
Basiu, czy ten dzwonek (2) to Campanula medium (dzwonek ogrodowy)?
Haniu, nie jest to ten dzwonek, który wymieniasz.
Ogromnie żałuję, że jak dotąd nie znalazłam żadnego własnego zdjęcia z okresu kwitnienia tej rośliny. Gatunek ten należy do Campanulaceae, ale w jego nazwach gatunkowych, polskiej i łacińskiej, nie ma słowa dzwonek, jest to zupełnie inna nazwa.
Mogę podpowiedzieć, że polska nazwa zaczyna się na ''r'', a łacińska, która bywa też spolszczona, zaczyna się na ''p''.
Mogę też dać jeszcze jedną podpowiedź, że w Atlasie roślin można znaleźć tę roślinkę z jej charakterystycznymi pąkami i kwiatami.
Basiu, dzięki za tyle podpowiedzi. To musi być Platycodon grandiflorus, czyli rozwar wielkokwiatowy. śliczna roślina, rzeczywiście na zjęciach zauważyłam, że w czasie kwitnienia pojawia się najpierw taki balonik, a potem niebieski kwiat.
Bo jeśli to nie rozwar, to już chyba nie znajdę odpowiedzi :)
Oczywiście, Haniu, GRATULUJĘ, bo to jest rzeczywiście młodziutki rozwar wielkokwiatowy, inaczej platykodon w spolszczeniu łacińskiej nazwy.
Dzięki za wytrwałość w poszukiwaniu odpowiedzi.
Basia
:) uparta jestem, ale bez podpowiedzi by się nie udało.
Ale może teraz zechcesz mieć w swoim ogrodzie rozwar wielkokwiatowy? Dodam tylko, że są mi znane trzy kolory (fiolet, blady róż i biały), a także postać ''wysoka'' i ''niska'' tej roślinki. I z tego, co obserwuję, ma cenną wg mnie zdolność do samosiewu.
Troche się poprzestawiało na formu, ale znalazłam :).
Chętnie bym widziała rozwar w moim ogródku, tylko gdzie najlepiej o niego pytać?
Ja nabyłam rozwar w taki sposób, że wysiałam zakupione w sklepie ogrodniczym nasionka (wiadomo, to się najlepiej opłaca), z powodzeniem można też nabywać te roślinki w centrach ogrodniczych.
Poza centrami ogrodniczymi, mam w Poznaniu taki sprawdzony punkt na różne ciekawe rośliny - jeden ze straganów na Rynku Jeżyckim, albo też sklep przy Ogrodzie Botanicznym.