bio-forum.pl

2015-11-14 Krzeszowice - pierwszy raz na Bartlowej Górze

bez logowania - można przeglądać
#1

od cze.2010
#0

1. 2015-11-14 Krzeszowice - pierwszy raz na Bartlowej Górze
6.sty.16 10:20
Piotr Grzegorzek

W tym odcinku spędzimy kilka chwil na tytułowej górze wędrując tam i z powrotem trasą oznaczoną kolorem fioletowym.

Znajduje się tam grodzisko, którego pewne przekształcenie jest przypisywane Szwedom. Ponieważ jedne i drugie informacje da się lokować w drugiej kategorii prawdy w rozumieniu księdza Józefa Tischnera, dlatego teraz skupię się przede wszystkim na pięknych okolicznościach przyrody. Oczywiście wybór celu spaceru mieścił się także w naszym stylu podróżowania - bo przewodnik też nie był.

Zaraz po wejściu do lasu znajdujemy obwałowania. Porasta je las z dominacją buka pospolitego - Fagus sylvatica i sosny zwyczajnej - Pinus sylvestris.

Teraz jesteśmy pomiędzy pierwszą a drugą linią obwałowań.

Przekraczamy drugą linię.

Na majdanie natrafiamy na powaloną brzozę brodawkowatą - Betula pendula.

W runie lasu zauważam szczawik zajęczy - Oxalis acetosella. W drzewostanie znajduję dąb szypułkowy - Quercus robur, brzozę brodawkowatą - Betula pendula. Prawdopodobnie jest tutaj także mieszaniec dębu szypułkowego i bezszypułkowego. to liść w prawym, górnym rogu zdjęcia.

A nad nami teraz dominują sosny zwyczajne - Pinus sylvestris. W tle zauważamy brzozę brodawkowatą - Betula pendula.

Bardzo malowniczo o tej porze roku prezentuje się czartawa pospolita - Circaea lutetiana.

Zauważyłem także jeżynę Bellardiego - Rubus pedemontanus.

Trafił się też osobliwy grzyb, galaretek kolczasty - Pseudohydnym gelatinosum. Powiem krótko, bardzo dawnośmy się nie widzieli.

Grodzisko, chociaż tajemnicze i nie do końca zbadane zostało brutalnie przecięte przez linię wysokiego napięcia.

Jednakże nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Otworzyła się panorama widokowa w kierunku południowo-wschodnim.

W kierunku zachodnim widać, że nic nie widać.

Opuszczamy ten teren podążając dalej w kierunku północnym.

Jeszcze raz usiłujemy zerknąć na południowy-wschód.

Teraz znajdujemy się na zewnątrz północnego obwałowania.

W tej okolicy spoglądam na opadłe liście starając się ustalić skład drzewostanu. Na pewno są olsza czarna - Alnus glutinosa, dąb czerwony - Quercus rubra, buk pospolity - Fagus sylvatica, dąb szypułkowy - Quercus robur oraz sosna zwyczajna - Pinus sylvestris.

Wracając zauważyłem przytulię wonną - Galium odoratum. Poza tym widać liść klonu zwyczajnego - Acer platanoides.

Była jeszcze zielona leszczyna pospolita - Corylus avellana.

Martwy pień buka pospolitego - Fagus sylvatica jest siedliskiem hubiaka pospolitego - Fomes fomentarius. Starczy go mu na długo.

A poza tym trafił się malutki siedzuń sosnowy - Sparassis crispa. Ponieważ nie jest już chroniony spełnił się w roli składnika zupy w typie rosołu.

Ponadto był tutaj pewien "skórkowaniec", czyli skórnik krwawiący - Stereum sanguinolentum.

A potem niemalże sprintem do samochodów i jeszcze szybciej na kawę i coś w pewnej ulubionej kawiarni. Trzeba było się ogrzać, ziąb był okrutny, ale to jeszcze nie był koniec naszej wycieczki.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji