Teraz czas na przyjrzenie się ruinom dworu. Czy kiedyś będzie lepiej trudno powiedzieć. Teraz to co jest oglądam od strony północnej a następnie obchodzę w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara.
Oto najbardziej południowo-wschodnia część parku. Tutaj rządzą dęby szypułkowe - Quercus robur.
Tedy obok grupy z sosną wejmutką - Pinus strobus wyszedłem na drogę biegnącą równolegle do parku i dworu.
Tedy odwróciłem się i udokumentowałem pewien pomnikowy dąb szypułkowy - Quercus robur. Mamy go blisko, coraz bliżej.
W tej okolicy, kilkanaście metrów od bramy znajduje się kolejny okazały dąb szypułkowy - Quercus robur opleciony bluszczem pospolitym - Hedera helix.
Na teren dziedzińca można spojrzeć nie przekraczając jej. Całkiem poważnie traktuję informację o tym, kto tutaj sprawuje ochronę.
Za to na zewnątrz mamy chaszcze. Tutaj o ile dobrze pamiętam dominuje klon zwyczajny - Acer platanoides.
W odsłoniętych partiach murów zauważam sporą domieszkę melafirów wydobywanych w nieodległym kamieniołomie Belwender. Poza tym jest tutaj biały jurajski wapień płytowy wydobywany w nieodległym Mirowie oraz cegła.
Po tym wszystkim, zastanawiałem się jak pójść do odległych Regulic, ale na szczęście pojechał minibus. Zatem wybór był prosty.