bio-forum.pl

Jesień - czas na dynie

bez logowania - można przeglądać
#4

od lip.2007
#0

1. Jesień - czas na dynie

Pumpkin pie czyli klasyczna hamerykańska tarta z dynią

Ciasto

1/2 paczki masła

mąka (gdzieś tak z 1/4 kg)

cukier puder (według gustu)

ewentualnie trochę wody

Wypełnienie

mała dynia Hokkaido lub 1/2 większej albo kawałek innej dyni o słodkim smaku

puszka mleka skondensowanego (może być słodzone) lub w braku tegoż 250 ml śmietany kremówki

cukier trzcinowy jasny (około szklanki), w przypadku użycia mleka skondensowanego słodzonego ten składnik omijamy

4 duże jajka lub 5 mniejszych

łyzeczka cynamonu

łyżeczka mielonych goździków

łyzeczka mielonego kardamonu

świeżo starta gałka muszkatołowa

Wykonanie

Dynię bez pestek upiec w piekarniku (można zrobić dzień wcześniej)

Składniki na ciasto szyko zagnieść razem, gdy nie chcą się połączyć dodać troszke wody. Ciastem wylepić ceramiczną lub szklaną formę na tartę (dużą). ciasto przykryć papierem do pieczenia i obciążyć fasolą lub grochem (ja mam do tego celu profesjonalne kulki ceramiczne). Ciasto piec w 180 stopniach około 20 minut, ale nie rumienić. To też można zrobić dzień wcześniej. Wyjąć papier z obciążeniem.

Upieczoną dynię zmiksować blenderem na pure. Dodać wszystkie składniki, wymieszać dokładnie mikserem i przelać na podpieczony spód. Piec w 180 stopniach 30-40 minut, aż masa się zetnie.

Kto był na ostanim zlocie, ten wie, że dobre.

(wypowiedź edytowana przez margo 08. listopada. 2015)

od lip.2007
#0

2. Jesień - czas na dynie

Ciasto dyniowe

1/2 szklanki białego cukru

1/2 szklanki brązowego cukru (wedłu mnie można zastąpić oba cukry jedną szklanką jasnego trzcinowego, ja tak robię)

1/2 szklanki miękkego masła

2 jajka

łyżeczka ekstraku waniliowego

1 i 1/2 szklanki mąki

3 łyżeczki kakao

1/2 łyżeczki sodki (można zastąpić łyżeczką proszku do pieczenia)

troszkę soli

1/2 szklani pure z dyni

2 łyżki jogurtu typu greckiego

To są proporcje na małą keksówkę.

Wszystkie składniki poza mąką i kakao zmiksować. dodać mąkę i masę podzielić na pół. Do połowy dodać kakao i wymieszać starannie.

Formę keksówkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Wkładać jasne i ciemne ciasto na przemian jak przy produkcji zebry lub nakładać kupkami obok siebie. Piec w 160 stopniach ok 40 minut do suchego patyczka.

Nie byłabym sobą, jakbym czegoś w przepisie nie namieszała i nie trzymała się proporcji. Użyłam więcej pure z dyni i dodałam mielony kardamon. I oto wynik.

od lip.2007
#0

3. Jesień - czas na dynie

Gdy robimy pure z dyni, można go zrobić więcej niż potrzeba do danej potrawy. Podzielić na porcje i zamrozić do wykorzystania w razie potrzeby. Z tego pure można w dowolnej chwili zrobić zupę dyniową (jeszcze nie robiłam, ale jadłam), toteż przepisu nie podam, ale krąży ich w sieci mnóstwo, bo to modna potrawa ostanio. Inny pomysł na wykorzystanie pure z dyni to kopytka z dyni. Robi się je identycznie jak ziemniaczane tylko zastępuje pure ziemniaczane dyniowym. No i trzeba użyć więcej mąki, bo w pure dyniowym jest więcej wody. Można formować jak nasze kopytka czyli krojąc wałek po skosie lub ala włoskie gniocci czyli malutkie kluseczki i na wierzchu kazdej trzeba odcisnąć widelec, aby powstało coś w rodzaju żeberkowanego wzoru. Oczywiście wymaga więcej pracy. Podawać z sosem pomidorowym typu włoskiego lub sosem do spagetti bolonese, posypane parmezanem. Myślę, że możnaby wymyśleć jeszcze inne pomysły na ich wykorzystanie.

od lip.2007
#0

4. Jesień - czas na dynie

Curry z dyni ( w sumie przepis autorski inspirowany rozmaitymi przepisami z kuchni indyjskiej).

Składniki

1 mała dynia piżmowa

2 cebule duże

1 marchewka

pasta curry (żółta np do curry z jarzyn czyli biryani - do kupienia w rozmaitych marketach, sklepach sieci "Kuchnie świata", a naet czasem w Lidlu, jak jest promocja azjatycka, dobre są firm Patak lub Midas)

1-2 papryki (zielona lub czerwona)

sól do smaku

puszka mleka kokosowego

2 łyżki klarowanego masła

natka pietruszki lub kolendra

Dynię obrać, wypestkować, pokroić w grubą kostkę. Cebule pokroić w kostkę, marchewkę w talarki, a paprykę w paski.

W sporym rondlu lub szerokim garnku stopić masło i zeszklić na nim cebulę. Dodać pastę curry (2-3 łyżki, a osoby o pancernym podniebieniu i 4). Wrzucić marchew i dynię, wymieszać, dolać mleko kokosowe i tyle wody, aby warzywa były przykryte. Dusić na niewielkim ogniu. Sprawdzić smak, dosolić, jeśli trzeba, dodać więcej curry według gustu, po jakiś 10 minutach dodać paprykę. W sumie gotować około 1/2 godziny, aż dynia będzie miękka, ale nie rozgotowana. Stylowo byłoby na koniec dodać puszkę osączonej ciecierzycy, ale ja jej nie lubię, to nie używam.

Na wydaniu obsypać na talerzu natką pietruszki lub kolendrą. Można jeść samo lub z ryżem lub z chlebkami naan.

To był mój dzisiejszy obiad.

(wypowiedź edytowana przez margo 08. listopada. 2015)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji