bio-forum.pl

2005 Jaworzno od stycznia do kwietnia

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2005 Jaworzno od stycznia do kwietnia
5.lis.15 22:16
Piotr Grzegorzek

Zaczynamy kolejną serię wątków. Skoro poszczególne lata, które pozostały mi w ramach powrotu do przeszłości zostały założone staram się aby w każdym coś się pojawiało. Tym razem też będzie Jaworzno. Zaczynamy 5 stycznia. Idziemy od ulicy Olszewskiego w kierunku ruchu Piłsudski. Tutaj miała powstać część obwodnicy Jaworzna. Nie powstała.

Potem udaliśmy się na teren szkoły podstawowej na Borach, gdzie sfotografowałem pniaki po ściętych topolach. Jak widać zima w owym czasie była bardzo niezdecydowana.

Kolejna wizyta z aparatem miała miejsce w 2 marca. Teraz odwiedziliśmy wzgórze Chrząstówka przy ulicy Chełmońskiego. Jak widać zima w tym czasie zdecydowała się przyjść. Teraz bardzo ładnie na tle śniegu prezentowały się brzozy brodawkowate - Betula pendula.

Nawet jesion wyniosły - Fraxinus excelsior był rozpoznawalny. Barwa nieba tego dnia była właśnie taka.

Jednocześnie leszczyna pospolita - Corylus avellana zaczęła rozluźniać kotki.

Następnie udałem się w rejon ulicy Botanicznej, gdzie na skraju kompleksu leśnego Dobra - Wilkoszyn znajduje się zapadlisko pogórnicze.

Potem odwiedziłem znajdujące się w tym lesie źródło Siarczanej.

Wypływający zeń ciek nie był zamarznięty. Barwny film na powierzchni wody to woski z butwiejących liści.

Opuszczając las przyjrzałem się tablicy informacyjnej na wytyczonej tędy ścieżce dydaktycznej. Znajduje się ona przy polnym przedłużeniu ulicy Botanicznej. Jak widać cieszyła się pewnym zainteresowaniem w określonych kręgach.

Kolejny wypad w rejon kompleksu Dobra - Wilkoszyn miał miejsce 11 marca. Wówczas udokumentowałem krajobraz po ubiegłorocznej wichurze.

W kwietniu wiosna ruszyła z całą swoja potencją. Dlatego 9 kwietnia odbyliśmy wycieczkę pod hasłem "Polowanie na różowy wawrzynek". Ponownie odwiedzamy kompleks leśny Dobra - Wilkoszyn. Jest to zarazem Obszar Chronionego Krajobrazu Zaczęło się nieszczególnie. Oto widok skraju lasu od strony drogi do Ciężkowic.

Teraz jesteśmy bardziej w środku lasu, w partii z lipami drobnolistnymi - Tilia cordata. Tutaj kwitła miodunka ćma - Pulmonaria obscura.

Spotkaliśmy też pierwszego kwitnącego wawrzynka wilczełyko - Daphne mezereum.

W miejscu, gdzie ścieżka raptownie skręca na zachód napotkaliśmy powalonego świerka pospolitego - Picea abies.

Bliżej zapadliska pogórniczego napotkaliśmy pana ropucha niesionego na grzbiecie przez panią ropuchę.

A potem w lesie natrafiliśmy na rów w którym kwitła knieć błotna - Caltha palustris.

Opuściwszy las poszliśmy w kierunku centrum. Między innymi szliśmy zapleczem jaworznickiego ujęcia wody. Bez komentarza.

Oczywiście to co na wierzchu nie ma wpływu na to co pobiera się z głębi ziemi, ale mimo wszystko jest w takim widoku coś niepokojącego.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji