bio-forum.pl

biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

bez logowania - można przeglądać

od sty.2007
#0

1. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.
przebiśnieg

Zdjęcia z dzisiejszego spaceru w okolice Szklar, wzgórze wapienne, porosłe lasem bukowym z domieszką grabu, miejscami wychodnie białych, skalistych wapieni jurajskich, a w runie.... a w runie łany przebiśniegów (Galanthus nivalis)

przebiśnieg

jest to naturalne, obfite, piękne stanowisko, bywamy tu co roku i co roku jest cudownie

tutaj kwiatuszek w słońcu

przebiśnieg

tu zaglądamy pod spódniczkę

przylaszczka

a poniżej zbliżenie na kwiat przylaszczki (Hepatica nobilis)

Trwaj wiosno, jesteś piękna :)

od sty.2007
#0

2. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

Przepraszam za kompresję na pierwszym zdjęciu, przesadziłam :)

od maj.2003
#0

3. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.
11.mar.07 20:18
Anna Kujawa "AniaK"

Ale ładne miejsce:-)

i ładne kwiatki:-)

od sty.2007
#0

4. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

Pamiętam jak pojechaliśmy tam pierwszy raz i znaleźliśmy kępkę przebiśniegów, jaka radość, ile zdjęć ze wszystkich stron :) potem przeszliśmy na drugi skłon wzgórza a tu.... całe łany! Od tego pierwszego razu bywamy tam każdej wiosny.

Aniu, chyba niedługo ja zagoszczę w Waszym grzybiarskim dziale, zrobiłam dziś pierwszą, grzybną fotkę. Obiekt może nie jest urodziwy (moja córka mnie zadenuncjowała: "tatusiu mama robi zdjęcie kupy", ale co tam.. :)

od maj.2003
#0

5. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.
11.mar.07 20:35
Anna Kujawa "AniaK"

Ja pamiętam moje pierwsze spotkanie z przebiśniegami "na dziko" któregoś przedwiośnia, jak zastanawiałam się nad terenem do pracy magisterskiej. Wlazłam do nadrzecznego lasu na Dolnym Śląsku i oniemiałam. Było biało. Do tej pory mam sentyment wielki, jak widzę taki obraz:-)))

Zapraszam serdecznie do grzybniętych. Kupy jestem bardzo ciekawa:-) Tylko lojalnie ostrzegam - grzybnięcie bywa zaraźliwe;-)

od mar.2007
#0

6. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.
11.mar.07 20:42
Mirka "imienniczka"

Joasiu, a ja pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam całe stosy śnieżyc w parku w Turwi:-)

Od tej pory bywam tam co roku. Teraz na dodatek mogę tam szaleć z aparatem:-)

Pokazywałam już to zdjęcie, ale co tam:-)

od sty.2007
#0

7. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

A ja właśnie chciałam zapytać, czy jest możliwe ujrzeć gdzieś w naturze śnieżyczkę przebiśnieg, bo wydawało mi się to prawie nierealne. A tu takie łany.

Śnieżycowe łany oglądałam, tak jak wspominałam wcześniej w Kórniku przy zamku, a na śnieżyczkowe to kiedyś się wybiorę, bo w tym roku już nie zdążę.

Czy tam, gdzie jest tyle przebiśniegów to jest może rezerwat?

Będąc kilka lat temu w maju w Ojcowskim Parku Narodowym zaobserwowałam mnóstwo przylaszczek, ale o ówczesnej porze roku były już tylko listki, kwiaty dawno przekwitły. Ale też warto byłoby tam się nimi nacieszyć w takiej masie, w porze kwitnienia.

A ta hepatica, to ona powinna mieć siedem płatków, prawda? Czy się niepotrzebnie czepiam, jak ma więcej lub mniej. Jak to jest?

od sty.2007
#0

8. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

Ale jeszcze nie wspomniałam, że Twoja przylaszczka, Joasiu, jest zachwycająca. A zaraz obok była druga. Czy było ich tyle co śnieżyczek?

od sty.2007
#0

9. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

Ja nie znam wiele "dzikich" stanowisk przebiśniegów, to powyżej jest najobfitsze, widziałam jeszcze rozrzucone kępki w naszych buczynach, tu i tam ale nigdy w takiej obfitości. Z tego co pisze Ania widać, że trafiają się jescze obfite populacje, ale nie jest to częsty przypadek. Ten obszar nie jest rezerwatem, w tym rejonie jest wiele wysokich ostańców skalnych, które przyciagają turystów i wspinaczy, to wzgórze na szczęście jest w lesie, niewidoczne, a ponieważ nieopodal są bardziej atrakcyjne skałki mało kto się tam zapuszcza, więc przebiśniegi nie są zagrożone.

Co do przylaszczek, jest ich u nas mnóstwo, lubią wapienną glebę, zarówno na skałkach jak i w buczynach. Fajnie to wygląda - pośród brązowych liści niebieskie kępki - trochę kiczowato :)

od sty.2007
#0

10. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.

Trochę jak taki landszaft? Zatęskniłam za takim widokiem. W moich stronach bywa trochę przylaszczek pod lasami, jest taki szlak pieszo-rowerowy, może niezbyt często uczęszczany, a urokliwy. W zeszłym roku jeszcze 1 maja kwitły tam te kwiatki.

Innym razem, w lesie niedaleko rezerwatu ''Meteoryt Morasko'' (okolice Poznania), w miejscu, które od mojego dzieciństwa pamiętam jako siedlisko przylaszczek, zobaczyłam przywiędły już krzaczek z kwiatkami, który był przez kogoś niezdarnie wykopywany i porzucony. Pewnie jakiś ''miłośnik'' przylaszczek zapragnął ją zabrać do siebie, ale mu się nie powiodło.

od sty.2007
#0

11. biało i niebiesko na Jurze - przebiśniegi i przylaszczki.
przylaszczka
przylaszczka3
przylaszczka2

Tak marzyłam, aby w tym roku napotkać gdzieś przylaszczki i udało się.

Joasiu, napotkałam swój własny przylaszczkowy landszaft, zdjęcia pokażą wycinek tej mojej przylaszczkowej przygody:

Przylaszczki są cudowne!

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji