Jeszcze nie wstawiłem fotoreportaży z sierpniowych wycieczek, ale już odczuwam potrzebę wstawienia tego, który powstał przy październikowej wyprawie. Przebieg spaceru widać na mapie firmy Compass. Jak widać serial będzie liczył cztery odcinki.
W 2007 roku zauważyłem, że rosnące tutaj modrzewie - Larix zostały radykalnie przycięte. Kiedy to było nie wiem. W styczniu 2014 roku wszystkie wydawały się być żywe. Teraz widać, że jeden z nich obumarł, ale w rozumieniu prawa jest to tylko obcięcie ze skutkiem śmiertelnym a nie drzewobójstwo.
Wiele razy tędy przechodziłem, ale dopiero teraz udało mi się zajrzeć do wnętrza, niestety tylko przez szybkę w drzwiach.
Idąc teraz w kierunku szczytu Grodziska mijamy kolejnego obumarłego modrzewia - Larix. W tym wypadku śmierć była nieunikniona. Posadzenie drzewa tuż pod linią energetyczną nie jest dobrym pomysłem.
Po drugiej stronie drogi naszą uwagę przykuł drzewiasty rokitnik pospolity - Hippophae rhamnoides. Jako niskie drzewo ma prawo osiągnąć 6 metrów wysokości, więc wszystko jest w porządku.
Tutaj znajdują się byłe zbiorniki na wodę. Teraz skrywają się w gęstych zaroślach. Jednym z ciekawszych gatunków jest morwa biała - Morus alba.
Potem poszliśmy na cmentarz. Tutaj uwieczniłem jedynie biedrzeńca mniejszego - Pimpinella saxifraga. Poraża go mączniak - Erysiphe heraclei.
Towarzyszy mu przymiotno białe - Erigeron annus.
Był tam również tasznik pospolity - Capsella bursa-pastoris.
My zasadniczo podążaliśmy o pewnego kamieniołomu. po drodze minęliśmy suszka marchwi zwyczajnej - Daucus carota.
Była też driakiew żółta - Scabiosa ochroleuca.
Niestety, okazało się, że zamiast odsłonięć warstw gogolińskich dolnych musimy podziwiać osady najwyższego piętra antropocenu.
W takich warunkach pięknie rośnie szarłat szorstki - Amaranthus retroflexus.
Jest i mlecz kolczasty - Sonchus asper porażony przez mączniaka - Golovinomyces cichoracearum.
Przy drodze zauważyliśmy też gorczycznika pospolitego - Barbarea officinalis.
Droga wiedzie górną krawędzią kamieniołomu, Wyraźnie widać zapełniające go osady najwyższego piętra antropocenu.
Ten kamieniołom nie pojawia się w popularnych opracowaniach, tym nie mniej w świetle ustawy z 1 lipca 2013 tego co pokazałem nie powinno tam być.