Na razie migawka z zeszłego Zlotu
Odwiedziliśmy w sobotę nadmorskie lasy projectelusowe. Typowe nadmorskie sosnowe, piaszczyste, wrzos, jagody, trafiają się miejscami bagienka i trofowiska. Pierwszy grzyb po wyjściu z auta borowik szlachetny. Jeszcze są maślaki pstre, maślaki zwyczajne i ziarniste, od groma płachetek ale wrzosowych już nie wiele. Wjechaliśmy w las od Lubiatowa. Dojechaliśmy do samej plaży z pięknym widokiem na Bałtyk z niewysokim klifowym brzegiem. Jest tam nad samym morzem ośrodek wypoczynkowy Wiktoria. Ładne domki (50) z dwoma pokojami i łazienką. Cena 120 zł za domek za dwie osoby. Każda następna osoba + 20zł. W domku jest podobno miejsca na sześć osób. Średnio domek z czterema osobami to 160 zł doba co daje 40 zł na głowę. Miejsce super atrakcyjne, morze las, praktycznie za płotem ośrodka kosówka z tysiącami borowików wrzosowych. Ale... ośrodek jest czynny do 30 września. Jest tam jakiś bar-grill-pizza do 15 września. Można wypożyczyć farelkę za 15 zł doba.
No nic, obejrzeliśmy i pojechaliśmy dalej wzdłuż plaży i wydm przez las do samej Mierzeji Sarbskiej gdzie jest piękny rezerwat. Niestety zaczęło padać i w tył zwrot do Osetnika i koło latarni morskiej do domciu z koszem grzybów i torebkami eksykatów.
Matko jedyna, już bardziej na północ się nie da, chyba że w Norwegii. Proponuję, żeby miejsca na jubileuszowy zlot poszukać gdzieś, gdzie my z dolnej części Polski tez będziemy mogli dojechać nie poświęcając dwóch dni na dojazd. Jolka, co Ty na to?
@Tessa. Było w tym roku niedaleko, prawda?:-)
Mirki, dzięki za super wspomnienia:-) I nawet ujęcia litościwe dla twarzy ze szkodami górniczymi, zwanymi powszechnie zmarszczkami;-)
Bardzo piękne zdjęcia, dzięki:-) Ja też chcę jeszcze grzybów, chociaż wróciłam dopiero z Noteckiej, ale tam dość słabo. Resztki borowików i podgrzybków. Płachetka sporadycznie. Tak samo gąski.:- (
Ośrodek wygląda fajnie, ale chyba potrzebujemy czegoś późniejszego. No, chyba, że nie?:-) Okaże się za jakiś czas. Pażywiom, uwidim.
Ja nie piszę, że zlot ma być tam. Temat był szeroko omawiany na IX Zlocie. Ja pojadę w każde miejsce Pl by się spotkać z WAMI i do tego nie potrzeba mi grzybnych lasów, bo je mam na miejscu. Na ostatnim zlocie była totalna posucha i zlotowicze nastawieni na jakieś zbiory zawiedli się. Była też mowa o wydłużeniu X Zlotu w miarę możliwości czasowych nas wszystkich. Trochę fotek z lasów nadmorskich.
A ja właśnie piszę, że zlot ma być TAM. Mówiliśmy wszyscy, że byłoby super nad morze, na borowika wrzosowego (ale jak go nie będzie, ja nie będę rozczarowana:-)). Trzeba zmieniać miejsce. Może XI zlot zrobimy na na Śląsku, jeśli Śląsk zechce?:-) Albo u mnie, w lesie w Pawlikowicach:-D;-) Kto może pobyt wydłużyć, wydłuży. Ja, po 31 sierpnia nie mogę, niestety:- ( Ale i tak nad morze pojadę zawsze chętnie:-) To już niedługo, prawda?:-D
A ja na razie szukam wirtualnie.
Znalazłam to:
http://meteor-turystyka.pl/morskakraina,bialogora.html[meteor-turystyka.pl]
A Zlot miałby być w dniach: od 30. 09 - 2. 10. 2016r.
Wczasy pewnie tydzień wcześniej: od 24 lub 26 września?
My jedziemy wszędzie gdzie zlot i grzyby. - nawet do Norwegi!!!!
Południe miało bliziutko - nie przyjechało:- ( Jolka to pewno będzie na zlocie jak zorganizuje w okolicy Knurowa. Tam też pojedziemy chętnie:-)
Cała załoga zlotu IX wskazała okolice Białogóry - czytaj morze i plaża. Włodek ma zająć się kwaterami - ja z Gosią resztę. Tak więc niech zostanie. Jak Włodek wskaże nam ośrodek - będziemy działać. Co możemy zrobić teraz? Powspominać zlot IX, który mimo małej ilości grzybów był udany. Od stycznia zapisy na X uroczysty zlot - oczywiście nad morzem. Zlotowicze X zlotu ustalą gdzie ma być XI - nieobecni głosu nie mają:-)
Miejscowości typowo turystyczne to cudowna Białogóra, Lubiatowo, Kopalino, Sasino, Stilo-Osetnik. Piękne plaże, cudne lasy, świetne szlaki turystyczne. Grzyby, borówki, bażyna, zapach bagna (rośliny) :) Wszędzie dojazdy samochodem kilkunastominutowe. Oczywiście nie wszędzie można wjechać autem, miejscami trzeba iść piechotą 3 km w stronę plaży, ale to czysta przyjemność. Może uda mi się w Nadleśnictwie Choczewo załatwić wjazdówkę na parę aut w okresie Zlotu.
Wybierajcie ten ośrodek:-) Czekamy z niecierpliwością:-)
Ja zdecydowanie chętna jestem nad morze i gdyby zlot był w takim terminie, jak Małgi proponuje, to mogłabym się i na tydzień wybrać.
Ja termin proponuję "pod" Anię Kujawę. W związku z tym, że wcześniej ma ona Białowieżę i inne terminy, a warsztaty w Tucholi rozpoczynają się 3. 10. 2016r. to weekend przed tym terminem może odwiedzić Łebę i okolice. Tak sobie wymyśliłam... A chyba wszyscy chcemy, żeby Ania i Krzysiu też mogli w Zlocie uczestniczyć? Dojazd też jest super. Do Łeby jeżdżą pociągi i autobusy dalekobieżne, a na pewno do Lęborka i Słupska. To dla tych co są niezmotoryzowani:-)
Wszystko super jestem za, chętnie pojedziemy nad może. Dzieciaki bedą juz chodliwe: D
Oczywiście jestem za!!! Jestem już nawet gdzieś zapisany, gdyby udało się zorganizować ten zlot odrobinę wcześniej (bo cieplej i dłużej jasno) np w pierwszej połowie września...
Marjan, zlot nie może się odbyć w pierwszej połowie września, bo kto by termometry niszczył kierownikowi ośrodka? Poza tym, mogłoby być za dużo grzybów i nie wiadomo by było komu dziewiąte miejsce przyznać;-)
Beata! Pozycje 1-2 na następnym zlocie są już obsadzone awansem, jednak zdrowe współzawodnictwo jest zawsze mile widziane, 9 miejsce w zasadzie też już jest obstawione, zarówno na zlot 2016 jak i na kolejne w latach 2017-2037.
Co do termometra to do tego czasu postanowiłem pozbierać trochę kasy i przywlec własny a wszelkie reklamacje będziemy składać na ręce Mirka bo czyjaś wina być musi!;-)
No ja nie wiem, jak to z tymi pierwszymi dwoma miejscami;-) Chyba trzeba komisję rewizyjną powołać, może nawet komisję śledczą;-) Najlepiej nadzwyczajną.:-D Z resztą, ja nic nie wiem, bo mnie podobno na tym ostatnim zlocie nie było;-)
mi pasowałby też (oprócz terminu październikowego) 9-11 września (przed białowieską wystawą)
My jesteśmy za!:-)
Czekamy na inne wypowiedzi.
9-11 wrzesień - super!!!!
nam pasuje wszystko co zostanie zaproponowane :)
Na chwilę obecna ten termin też mi odpowiada.
Oj, to wtedy będę musiała precyzyjnie sesję zaplanować....
Mnie nie bardzo, bo początek roku szkolnego to dla mnie bardzo gorący okres. Mnóstwo papierologii, terminy gonią, trzeba się organizować. Jeżeli większość zdecyduje, że wrzesień lepszy, to albo się podporządkuję, jeżeli dam radę, w co wierzę, albo nie przyjadę, co byłoby przykre:- (
Termin bardzo dobry, można jeszcze przy okazji
skorzystać z kąpieli morskich
No dla mnie też sesja ale dam radę.
Wywołany przez Rysia, zgłaszam, że nie zasypiałem gruszek w popiele, tylko intensywnie działałem. Przekopałem trochą internetu i trzy razy byłem w okolicy (przy okazji zahaczałem też o Stilo i za każdym razem przywoziłem ponad 100 americanos). Mimo że w okolicy ośrodków masa, to większość nastawiona jest na okres letni (brak ogrzewania) i nie serwują posiłków. Jest też wiele ofert noclegów w posiadłościach pojunkierskich (czytaj: popegeerowskich), ale te, nie na naszą kieszeń.
Wydaje mi się jednak, że coś znalazłem, ale na razie nie chcę peszyć - za dwa, trzy dni mam dostać potwierdzenie, to dam Wam znać.
Rok 2016 to także rok zjazdu Polskiego Towarzystwa botanicznego. dla niektórych z nas to może być problem.
A tak dokładniej, dla kogo to może być problem?
Dla tych uczestników naszego forum, którzy są także członkami tego Towarzystwa. Chodzi o to aby terminy się nie zazębiły lub wręcz naszły na siebie.
No, ale zjazd PTB jest od 27 czerwca do 3 lipca.
Nic się nie zazębi
Po dogłębnym rozpatrzeniu kilku ofert proponuję agroturystykę w Kopalinie.
Ośrodek jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie lasów z borowikiem wrzosowym.
Rozmawiałem już z właścicielem, który zapewnił mnie, że 40 osób lekko zmieści się w samych budynkach (a jeszcze są domki). Najważniejsze, że jest stołówka, ceny posiłków do negocjacji. Opłata za noclegi, po sezonie i dla tak dużej grupy osób też do negocjacji, można się spodziewać dużych upustów. Co do dalszych szczegółów to facet chce ze mną rozmawiać oko w oko, będę więc musiał wybrać jeszcze na jesieni do Kopalina, wszystko zobaczyć i pogadać o szczegółach. Na razie mówiłem z nim o terminie 9 - 11 września dla ok. 40 osób i następnie od 12 - 18 września dla kilku, kilkunastu osób. Nie wiem, czy również termin październikowy brać pod uwagę, jako rezerwowy.
Wygląda obiecująco! Czy pokoje w wersji premium, wyposażone są w termometr?
Woody, na tej stronie nie ma informacji ile właściwie jest tych pokoi?
Ile 2, 3 i 4-osobowych. Oczywiście na terenie tego ośrodka, bo domki są chyba położone na innych posesjach?
Majeranku, termometr musisz sobie przywieźć swój. Najlepiej już zapakuj do wodzowoza:-)
A to dziękuję, w kwestii zjazdu PTB, bo do tej pory słyszałem ale od przewodniczącego niczego pewnego się nie dowiedziałem.
Pojadę na miejsce, to wszystko się dowiem i opowiem. Właściciel twierdzi, że zmieścimy się wszyscy w budynkach i domków nie trzeba będzie uruchamiać (domki też są jego). Są trzy budynki, w jednym jest na parterze stołówka a na górze pokoje, w drugim same pokoje, a w trzecim dotychczas mieszkała ich córka, która się wyprowadziła (lub właśnie wyprowadza). Ten dom będzie na wiosnę remontowany i w nim pojawi się też trochę pokoi. Na chwilę obecną nie wiem ile będzie pokoi jedno-, dwu-, trzyosobowych i większych. Nadmieniałem, że te w wersji premium nas raczej nie będą interesować. Najbardziej mi zależy na bezpośredniej rozmowie w sprawie posiłków, bo telefonicznie nic pewnego na temat ceny nie dało się wywnioskować.
Czasu jest jeszcze dużo, zwykle braliśmy się za załatwianie dopiero wczesną wiosną, a więc nie denerwujcie się i poczekajcie aż się z rozmówię właścicielem.
■Opłaty za media obliczane są według pomiarów liczników
Zapytaj tez ile za 1 kW trzeba zapłacić.
Czy mamy miejsce na imprezy?
OK Oldi, będę pamiętał, żeby zapytać.
Jak dla mnie wygląda wszystko poprawnie.: D
Byłem wczoraj w Agroturystyce Lila w Kopalinie i w rozmowie z właścicielem uzgodniliśmy, jak mi się wydaje, wszystkie najważniejsze sprawy dotyczące przyszłego zlotu.
Zakwaterowanie
Występujące w ofercie pokoje po 30 zł od osoby już nie istnieją. Jeden budynek, ten w którym jest stołówka, został wyremontowany przed ostatnim sezonem, teraz remontowana jest stołówka i drugi budynek, dwupiętrowy. Standard pokoi, które oglądałem, jest wysoki, przy każdym pokoju łazienka z prysznicem, wszystko nowiutkie i lśniące. Część pokoi ma również aneks kuchenny, a te, które nie mają mogą korzystać z aneksów wspólnych dla 2 - 3 pokoi. W dwupiętrowym budynku będzie również 8 - 10 łóżkowe "mieszkanie" składające się z trzech sypialni, a do tego dwóch łazienek, aneksy kuchennego i saloniku (Dotisz, myślę, że to jak ulał dla was). Prawie wszystkie pozostałe pokoje są 2 lub 3-osobowe. Cena za osobę w takich pokojach wynosi w sezonie od 45 do 75 złotych, najczęściej 60 zł.
W rozmowie udało się wynegocjować cenę 40 zł od osoby za dobę, bez różnicowania, w jakim pokoju będzie się mieszkać. Chyba że ktoś chciałby apartament lub chciałby mieszkać sam w pokoju dwuosobowym, to też jest możliwe, ale cenę będzie musiał sam ustalić z właścicielem.
Wszyscy mamy szansę zmieścić się w budynkach (wg właściciela miejsca będzie na 50 osób, a nawet trochę więcej). Cena jest bez ogrzewania, prawdopodobnie ogrzewanie nie będzie konieczne, jednak gdyby pogoda była skrajnie nieprzychylna, to wtedy można włączyć ogrzewanie (olejowe), ale trzeba się liczyć z niewielką dopłatą (maks. 5 zł). Innych dopłat za media w budynkach się nie przewiduje.
Gdyby się ktoś uparł, są jeszcze cztery murowane domki. Znajdują się jednak w odległości 0, 5 km, a więc byłaby uciążliwość z przybywaniem na posiłki i imprezy. Szczegółów dotyczących domków nie omawialiśmy, płaci się tam za media, a to, ile w każdym jest miejsc, jest dobrze opisane na stronie. Chętni będą musieli ustalić szczegóły i cenę bezpośrednio z właścicielem.
Reszta informacji w następnych odcinkach.
Brzmi fajnie, cena 4 dychy za ten standard który opisujesz, to niezbyt dużo w porównaniu choćby z Koszelówką;) Wiadomo, że i tak będziemy tylko spać w tych pokojach, (ale za to w jakich warunkach;)), reszta dnia z reguły w terenie. Mnie się bardzo podoba :)
Woody, spisałeś się na 6-tkę.
Teraz możemy założyć już temat z listą chętnych uczestników:-)
Kopalino - wyżywienie
Wynegocjowaliśmy następujące ceny:
śniadanie - 17 zł (potrawy nieporcjowane, na półmiskach, coś w rodzaju szwedzkiego stołu),
obiad - 30 zł (zupa, drugie danie i deser, mięso porcjowane, zupa, ziemniaki i jarzyny bez ograniczeń, jeśli ktoś wybiera danie wegetariańskie, powinien wcześniej zawiadomić),
kolacji nie przewidujemy,
grill 35 zł - wersja full wypas (kiełbaski, krupnioki, skrzydełka, ryby, karkówka + sałatki, napoje we własnym zakresie, możliwy jest też tańszy grill, za 30 czy 20 zł, a nawet za 10 zł sama kiełbasa + sałatka - musimy wybrać, jaką wersję chcemy).
Harmonogram i organizacja
Zarezerwowałem termin: 9, 11 i 12 września dla ok. 40 osób,
i dłuższy odpoczynek, do 18 września dla kilkunastu osób.
Przyjazd w piątek, obiad ok. 14 - 15, potem rekonesans, a ok. 19-20 grill (na ostatnim zlocie były głosy, żeby nie robić grilla w sobotę, bo się przeciąga, a w niedziela trzeba wsiadać do samochodu),
Sobota - śniadanie ok. 9, potem długi pobyt w lesie, obiad pod wieczór, a po nim spotkanie dyskusyjno-rozrywkowe.
Niedziela - śniadanie ok. 9, potem wypad do lasu (może być inne miejsce, w pobliżu są nie tylko sosnowe bory nadmorskie, ale też piękne buczyny; dla tych, co będą mieli dość lasów, można zaplanować zwiedzanie ciekawych miejsc, których trochę w pobliżu jest, potem obiad ok. 14 - 15, zdjęcie grupowe i hajda do domu)
Osoby, które planują dłuższy pobyt mogą liczyć na zniżkę, pod warunkiem że wcześniej się tak dobiorą, że nie będą musiały zmieniać pokoju ani pościeli.
Na terenie ośrodka jest duży trawnik, gdzie będzie organizowany grill, spotkanie towarzyskie w niedzielę odbędzie się w stołówce.
Pozostałe informacje w kolejnym odcinku.
A ja z odcinka na odcinek jestem coraz bardziej zachwycona, obejrzałam fotki na google earth, jest pięknie, bardzo możliwe, że przedłużymy pobyt :)
Mi się baaaaaardzo podoba!
Kopalino - organizacja zgłoszeń
Właściciel, pan Świętek, mimo że ma stronę internetową i adres poczty internetowej, raczej woli kontakty telefoniczne i zachęca wszystkich, aby, jeśli mają jakieś niejasności, do niego dzwonili, w dzień na komórkę 695 234 837, a wieczorem również na domowy 58 572 44 71.
Ustaliliśmy, że jak tylko zgodzimy się co do organizacji zlotu w Kopalinie, podam numer konta bankowego i od razu będziemy mogli rozpocząć rezerwowanie pokoi i wpłacanie zaliczek. Szczególnie dotyczy to osób, które mają jakieś specjalne wymagania, np. mieszkanie na parterze (na parterze jest mało pokoi, bo w jednym budynku parter zajmuje kuchnia i jadalnia, a w drugim - w części jest kotłownia). Obowiązuje zasada - kto pierwszy, ten lepszy.
Zaliczkę od osoby ustaliliśmy na 50 zł, chciałem mniej, ale się nie dało, pan mówił, że z reguły bierze 50% zaliczki, a w tym wypadku zniża do 20% (cała suma, to ok. 240 zł).
Przebieg rezerwacji pan wyobraża sobie tak, że dana osoba (lub przedstawiciel grupy osób) dzwoni do niego, ustalają pokój lub pokoje w jakich będą mieszkać, termin (czy dwa noclegi, czy dłużej) i zaraz potem (lub przedtem) następuje przelew - wtedy rezerwacja jest ważna. Rezerwowanie powinno się zakończyć do końca kwietnia 2016. Jeśli ktoś zdecyduje się przyłączyć po tym terminie, prawdopodobnie nie będzie odesłany z kwitkiem, ale warunki będą musiały być określone oddzielnie, bo nie będą już obowiązywały ustalone ze mną zasady.
Ja ze swej strony prosiłbym, aby po zarezerwowaniu, zgłosić to również na naszym forum, abyśmy wiedzieli, ilu i kto się wybiera.
Uff, to chyba wszystko! Czekam na dyskusję.
Beata, myśl intensywnie, aby koniecznie być na tym zlocie, pomimo natężenia pracy z początkiem września, bo jak nie, to dupkę spiorę: D
Myślę. W poniedziałek dzwonię do pana Świątka, zamawiam dwójkę, płacę stówę, a potem się zobaczy:-D
Włodku, gdyby nie to, że pewnie kochasz swój zawód, tak jak ja, to powinieneś pomyśleć o pracy w logistyce. To takie proste, co wymyśliłeś i, jednocześnie, genialne w swej prostocie. Niech każdy weźmie odpowiedzialność za swój pobyt. W końcu wszyscy mamy telefony, więc tak jest najłatwiej. A na forum się tylko odhaczamy, że załatwiliśmy. I już:-)
I bez spiny i nerwów. Pięknie:-)
Ze swej strony proponuję, żeby wątek o zlocie umieścić też w dziale "Jaka to roślina", i podjąć próbę integracji "grzyba z kwiatkiem". Co sądzicie?:-) Bo może nie zaglądają na Towarzyskie?;-)
A, i jeszcze jedno. Może otworzymy nowy wątek. Bo ten do ubiegłego zlotu bardziej:-)
Może poczekamy, aż wszyscy chętni zaakceptują miejscówkę.
Alu, wszyscy chętni to się nie wypowiedzą, bo rzadko tu zaglądają. Myślę, że główny głos ma organizator, czyli Włodek:-)
Beatko, poczekaj z zaliczką na podanie nr konta.:-)
Super. Nie będziemy już niczego wybierali. Jak ustaliliśmy na ostatnim zlocie - Włodek miał poszukać lokum. Znalazł super miejsce. Policzmy na 1 osobę:
- noclegi zlot: 40 x 2 = 80
- posiłki; śniadania 17 x 2 = 34, obiad: 30 x 3 = 90 grill: 10 zł == 134
razem 214 zł od osoby na cały pobyt. Zaliczka 50 zł i płacimy na terenie ośrodka 164 zł.
Jak tylko Włodek wklei tutaj nr konta, otwieram nowy post z zapisami osobowymi i podaniem wszystkich informacji.
A ja mam jeszcze jedno pytanie do Włodka - jak to jest daleko od morza. Na zlot piszę się napewno ale myślę jeszcze o zostaniu do 18 a wtedy biorę wnuczka.
Haniu, z mapy w linii prostej wygląda, że 2 km.:-)
Ale do lasu z borowikami wrzosowymi na 100% bliżej;-)
Rysiu grill miał kosztować od 10-35 zł za osobę, zależy jak bardzo "bogaty".
Może większość wypowie się, czy same kiełbaski wystarczą? Bo innych "specyjałów" do konsumpcji na pewno nie zabraknie? Może i ten obiecany paprykarz szczeciński w końcu dojedzie?;-)
A co do zdjęcia grupowego to myślę, że lepiej albo przed obiadem w sobotę, albo po śniadaniu w niedzielę, bo niektórzy będą chcieli wcześniej wyjechać.
Do samego morza w stronę Lubiatowa jest droga udostępniona dla ruchu kołowego i są parkingi. Po sezonie jest pusto.
Cieszę się, że większości się podoba, ja oczywiście też jestem za.
Haniu, do morza, drogą jest 3 km. Dojazd jest wspólny dla Lubiatowa i Kopalina, bo to w zasadzie jedna wieś. Dojeżdża się prawie do samej plaży. Są tam ośrodki i parkingi, ale jak napisał Mirek, po sezonie całkiem pusto i parkowanie za friko. Do morza pieszo inna drogą, nieco bardziej dzikimi terenami jest nieco ponad dwa kilometry, z tego kilkaset metrów wsią, a reszta lasem.
Widzę, że teraz tylko pozostaje ustalić, jak bardzo wypasiony grill wybieramy. Czekam na wypowiedzi, a jak to będzie jasne, podaję nr konta i możemy się zgłaszać.
Uważam, że należy ustalić szczegóły o których piszą Woody /harmonogram/ i Oldi/ zapisy/ i będzie wszystko OK. Może grill z pośrednią ceną za 20zł, ale koniecznie ze świeżą rybką/jestem w stanie zrezygnować z kiełbasy/. Termin i lokalizacja ekstra.
Jeśli chodzi o grilla, to apetyty mogą być różne tak pod względem produktów, jak też ilości. Osobiście wolę to podstawowe minimum (kiełbaska) - ile w końcu można jeść.. choć biorę też pod uwagę, że inni mogą mieć większe zapotrzebowanie...
Z doświadczenia wiemy, że swoich ( naszych) produktów jest tak dużo, iż wystarczy na grilla kiełbaska.
Patrząc na zgłoszenia już chętnych na zlot, smakołyków nie zabraknie. Haniu, dobrze piszę???:-)))
Cudownie, namawiam żonę z małymi pimplami na dłuzszy pobyt.
Oczywiści że masz rację, będę gotowa a zamówienia przyjmuję w sierpniu
Podaję numer konta:
Marek Świętek, Kopalino, ul Starowiejska 5, 84-210 Choczewo
45 8350 0004 2604 2576 3000 0010
W treści podajemy nazwisko, liczbę osób i termin (9-11. 09. 2016 lub dłuższy).
Rodzaj pokoi ustalamy w rozmowie telefonicznej.
podaję jeszcze raz numery telefonów: 695 234 837 lub 58 372 44 71.
O grillu możemy dyskutować aż do lata, bo to nie ma związku z rezerwacją.