Miło Was wszystkich widzieć! Szkoda tylko, że nie w realu. Do następnego zlotu!
Na zlot z borowikiem wrzosowym w tle już się zapisuję!
Ja + 1
Ale Was tam było!
Jolka, byli wszyscy!
A na Zlot w okolicach Łeby my też się zapisujemy:-)
2, 3 - Oldi + Malgi
No to dopisujcie 4, 5 - hanad + 1.
5-6-7 Mirki2 Borsuk
8, 9 Piotr Bogumiła 10, 11 bliźnie 1, bliźnie 2
Jolka wpisuj się: D
Ja też!
Było super:-)
Zlot ma swoje prawa. Każy jest inny a wszystkie ciekawe. Dziękuję za wykłady - znowu się człek trochę podszkolił:-)
Mamy jesień bezdeszczową. Z grzybami jest jak jest. U nas cała Polska. Takiej inwazji autokarowej jeszcze w naszych lasach nie było. Zbierają wszystko co jest jadalne. Dzisiaj byłem zobaczyć w lesie - nasz wspaniały las stał się śmietniskiem. Przykro to pisać, ale niech Bóg ukarze tych pseudo grzybiarzy. Wiem - On jest dobry i nikogo nie ukarze. Trzeba będzie zrobić akcję odśmiecania - kurcze - tyle hektarów!!!
Ryszard przykro to szłyszeć. Podobne uczucia miałem w tym roku gdy chodziłem zima za grzybami zimowymi. W tym okresie wszystkie śmieci są odkryte, wygląda to okropnie. Przeszło mi nawet przez myśl żeby zorganizować jakąś inicjatywę społeczną, myślę że chętni sie by znależli i pomogli wysprzątać niektóre poznańskie parki i foty. Niestety jak narazie brak na to czasu.
(wypowiedź edytowana przez piotr_krzyska 08. października. 2015)
I to trzeba zrobić szybko bo zauważyłem, że reakcja postępuje lawinowo. Ludzie widząc w lesie śmieci nie mają skrupułów i bez wyrzutów sumienia "dowalają" więcej:- ( Tam gdzie las jest zadbany, takie przypadki zdarzają się nader rzadko.
U mnie przykład jak dla mnie stanowi nadleśnictwo Krynki, las czysty, dla przyjezdnych pomysłowo zrobione ogólnodostępne parkingi i do tego spore zaangażowanie leśników w propagowanie zagadnień ochrony przyrody:-)))
Ja tam widzę same plusy:-))
Śmieci w lesie po 1 lipca 2013 roku to tylko, operując językiem propagandy sprzed 4 czerwca 1989, przeżytki przeszłości w świadomości i poczynaniach ludzi. Czy na kolejny zlot uda mi się w końcu pojawić nie wiem, ale mam taką nadzieję.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 17. października. 2015)
W piątek i sobotę trochę pochodziłem za śmieciami. Zabrałem się za najgorszy rejon - parking II i okoliczne sektory leśne. Tylko dwa worki śmieciowe zapełniłem, robiąc sporo kilometrów. Nie jest tak źle. Wyglądało gorzej - nie zbierałem tylko papierkowych śmieci. Myślę, że las je wchłonie.
Dzięks, maleńki;-) Piękne zdjęcia!:-D Fajnie sobie przypomnieć. A jak ciepło było! Wbrew temu, co niektórzy głosili;-)!
Łoj pan, ileee tego! ale super, bardzo miło powspominać, oj miło
no i śliczne zdjęcia :)