23. 09. 2015. 2 owocniki. Przy budynku mieszkalnym. Wyrastały z ziemi pod piwonią, "w strefie oddziaływania" krzewów cisu i żywotnika. W pobliżu rósł kiedyś jarząb.
Kapelusz do 2 cm/śr., skórka spękana, szorstka, pokryta jakby brodawkami. Blaszki wolne, beżowobiałe. Ostrza białe, piłkowane. Trzon do 2, 5 cm/długości i 6mm/śr., dołem z ciemniejszymi łuskami/kosmkami. Całe owocniki twarde, masywne, choć nieco kruche. Czy "identyfikowalne"?;-):-)
Lepiota - poproszę koniecznie
Suszą się:-). Muszę chyba już przygotować przesyłkę do Ciebie, bo robi się ciasno w "kartoniku";-)
PS. Też myślałem, że Lepiota. W końcu jednak zupełnie zwątpiłem - jakieś takie twarde i dziwne:-).
Powyższe owocniki, mam nadzieję gdzieś leżakują u Błażeja w kolejce do identyfikacji. Tymczasem wczoraj w tym samym miejscu znalazłem kolejne.
Uzupełnię zatem kolekcję, a przy okazji, zakładając że to ten sam gatunek (L. brunneoincarnata?) - ciekawe spostrzeżenia na temat zmienności wyglądu powierzchni kapeluszy u tychże. Średnica większego owocnika - 5 cm.
II.
góra - L. brunneoincarnata