W kolejnym odcinku tego serialu będziemy się poruszać trasą oznaczoną na mapie firmy Compass kolorem jasnozielonym.
Stoimy teraz na mostku i zerkamy w dół na ujście Boliny do Czarnej Przemszy. Tutaj wyraźnie rzuca się w oczy spora ilość gruzu w powiedzmy delcie.
W nadbrzeżnych zaroślach rządzi klon jesionolistny - Acer negundo.
Pojawił się też oset łopianowaty - Carduus pesonata.
Aby lepiej przyjrzeć się ujściu Boliny do Czarnej Przemszy zszedłem na dół. to bardzo interesujący widok, bym powiedział prawie Niagara.
Zastanawiające są te kamienie. Trudno posądzać Bolinę o to, że przyniosła je tutaj. Zarazem widać, że Czarna Przemsza w tej okolicy jest przeźroczysta.
Wychodzę na górę. Po drodze mijam łan perzu - Elytrigia repens.
Sporo tutaj czosnaczku pospolitego - Alliaria petiolata. Towarzyszy mu łopian - Arctium.
Tutaj dodatkowo pałęta się kielisznik zaroślowy - Calystegia sepium.
Zauważyłem jeszcze barszcz zwyczajny - Heracleum sphondylium.
Nieco dalej, przy brzegu znajduję kolejny łopian pajęczynowaty - Arctium tomentosum.
Wędrujemy teraz nadrzecznym bulwarem. Ciecz w korycie jest w dalszym ciągu przeźroczysta oraz niewyczuwalna.
Na zachód od mostu jest nieco gorzej, tym nie mniej ciecz w korycie w dalszym ciągu jest przeźroczysta.