Na południe od ulicy Jordana znajduje się wielka otwarta przestrzeń. Za nią znajduje się tytułowa ulica Partyzantów. Przy ulicy znajduje się siedziba Starostwa Powiatowego. Są też jakieś chaszcze i one będą przede wszystkim przedmiotem mojego zainteresowania.
Zaczynamy od placu i młodego klonu srebrzystego - Acer saccharinum, który po części padł ofiarą wandali.
W tej okolicy od połowy lat 80. ubiegłego wieku utrzymuje się wiesiołek dziwny - Oenothera paradoxa.
Tutaj na początku zwróciłem uwagę na marchew zwyczajną, której baldach odwiedzała muchówka z rodziny Syrphidae.
Na zwałce z roślin naczyniowych wystąpiła maruna bezwonna - Matricaria perforata.
Następnie moją uwagę przyciągnęła marchew siewna - Daucus carota o bardzo wypasionych baldachach. Podejrzewam, że jest to zdziczałe warzywo.