Pierwsze borowiki w tym roku!!!

Kwiaty jak najbardziej prawdziwe, życzenia jak najbardziej szczere. Taki prezent dostałem dziś od mojej żony. Chyba tylko ona mogła wpaść na taki pomysł:-) sympatyczny

Musiałem się pochwalić...

I dobrze, że się pochwaliłeś bo prezent wyjątkowo sympatyczny. Ale ja nie tylko o tym :))

Przecież dzisiaj jest Mirosława/Aleksandra więc proszę przyjąć serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności i wspaniałego zdrowia oraz taaakich grzybów. Myślę, że do tych życzeń dołącza się cała nasza, chyba sympatyczna, paczka grzybofiśnietych z całej Polski :)))

Mirkom życze udanego sezonu i wiele szczęścia!

Mirki....

Niech Wam się.... "grzybi"!!!!!!

Wszystkiego dobrego!

: P

Przegapiłem.

Serdeczne życzenia wszystkiego najlepszego. Ciężkich koszy grzybów w tym sezonie. W prezencie - kufel piwa na zlocie:-)

Kwiatki śliczne. Ciekawe, gdzie ta Mirki druga kupiła te prawdziwki - są piękne:-)

Oj, Mirki Dwa! Dwieście lat! :)

Mirki - dołączam się do tych życzeń, a przy kuflu piwa na zlocie, zaserwowanego przez Old_Rysia obiecuję, że ci extra zaśpiewam piosenkę zaczynającą się słowami: "W piwnicy sobie siedzę sam nad kuflem pełnym piwa...", jeśli tylko zechcesz jej wysłuchać

Tyle, ile borowików na zdjęciu, pomnożone przez sto/na osobę (czyli w sumie 600) na pierwszym, leśnym borowikowaniu :)

Dwa Mirki:-)

spóźnionam okrutnie.

Słoneczności w życiu:-) i marzeń spełnionych:-)

Marek, ja z Tobą zaśpiewam. Umiem pierwszą zwrotkę i refren! :)

Jolka!!! - super!!! - zaczyna sie formować chór mieeszany. Kto się jeszcze dołączy???...

Jolka - na priwa dam ci resztę tekstu.

A zagrasz na organach?

Jeśli będę miał swobodny dostęp do organów w czasie zlotu, to masz pewne jak w banku szwajcarskim