Przeszukując internet i książki zauważyłam że jest dużo wersji systematyki. Zdaję sobie sprawę że starsze wydania mają już nieaktualne informacje. W internecie nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi, więc może wie ktoś jaka jest prawidłowa systematyka śluzowców?
Obawiam się że to jest pytanie natury filozoficznej;-). Bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Bo w zasadzie to na to można odpowiedzieć chyba tylko: "zależy od autora, przyjętych kryteriów i metody". Systematyka zmienną jest i zawsze są jej różne wersje istniejące równolegle. A od kiedy za systematykę wzięli się genetycy to jest już tylko jeden wielki chaos a za zmianami się nie nadąży...
No i zależy co się rozumie przez "systematyka śluzowców"? Na jakim poziomie - ich pozycja na "drzewie życia" czy chodzi już o systematykę wewnątrz grupy?
wewnątrz grupy systematyka jest mi stosunkowo nie potrzebna, bardziej zależy mi na odcinku drzewa prostisty -> śluzowce
Wg mnie grupa śluzowców jest zamknięta w swoim własnym świecie, i chyba to jest dość dobrze opracowane!?
Natomiast problemem (niewiadomą) jest, gdzie te śluzowce "podpiąć"?
(wypowiedź edytowana przez bogdan 12. sierpnia. 2015)
Od zarania ze śluzowcami jest problem, gdzie je umieścić. Obecnie - wedle badań genetycznych sadzają je w supergrupie Amoebozoa, przy czym jedni twierdzą że najbliżej im jest do ameb skorupkowych inni że do nagich, wersji jest wiele zależy jak ktoś klasyfikował i na czym się opierał - jedni analizują DNA jądrowe, inni mitochondrialne, a i nawet jeśli kilka grup opierało się na niby tym samym, to zależy jakie odcinki uznawano za kluczowe... Nie ma jednej systematyki, szczególnie w obecnych czasach. Ilu autorów, tyle podziałów. Też się kiedyś tym frustrowałem, ale mi przeszło. Śluzowcom i tak jest to obojętne;-) Physarum album ma to głęboko w wakuoli;-)
Jak ktoś chce, może przedzierać się przez setki artykułów rożnych autorów i głowić nad tym, jednak z praktycznego punktu widzenia to nie ma żadnego znaczenia. Nie ma jednej "oficjalnej" systematyki, szczególnie na tym poziomie. Jest wiele koncepcji i wersji. Systematyka to twór żywy, dynamiczny, wciąż się zmieniający - zależnie od metod, podejścia, trendów a nawet i mody. Obecnie systematyka stała sie wyjątkowo dynamiczna i wieloraka. Jeżeli nie chce dostać sie obłędu, lepiej się tym nie przejmować. Dziś jest tak, jutro inaczej. Może ktoś to kiedyś poskłada do kupy.. Systematyka znajduje się w bardzo dynamicznej fazie, lepiej przeczekać aż się to uspokoi.
A Protista to już chyba nieaktualne jako grupa - to był worek do którego wrzucano wszystko co nie pasowało gdzie indziej, mimo że nie miało ze sobą wiele wspólnego. Ale nie śledzę, nie chcę zwariować.
A jak kto lubi to może sobie pooglądać obrazki z rożnymi wersjami tego zagadnienia! pod wskazanym adresem "" NIE MA obrazka: HTTP:: Response=HASH (0x5ff20e9eddb0)->status_line!
uu.diva-portal.org! pod wskazanym adresem "" jest wadliwy obrazek!
Tak można w nieskończoność... Ja tam też mam to w.. wakuoli;-)