Po południu tego dnia poszedłem na zakupy. Trochę odbyło się to w myśl zasady - wstąpił do piekieł, po drodze mu było. Zaczynamy od otoczenie opuszczonego, ale mającego nowego właściciela domu przy ulicy Oświęcimskiej.
Potem zwróciłem uwagę na rozwijający się pęd nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.
Następnie skręciłem na północ. Przy ogrodzeniu tej posesji rośnie jeszcze wiesiołek dziwny - Oenohera paradoxa.
Teraz jestem już przy ulicy Grunwaldzkiej. To miejsce po "znikniętym domu pomiędzy ulicą Oświęcimską a Kościuszki. Teraz rządzi tutaj mak polny - Papaver rhoeas.
Tutaj natrafiłem na trzykrotkę Andersona - Tradescantia x andersoniana mieszańca z udziałem trzykrotki wirginijskiej - Tradescantia virginiana.
Potem był jaśminowiec - Philadelphus.
Następnie w cieniu wiesiołka dziwnego - Oenothera paradoxa zauważyłem kwitnącą jeżynę popielicę - Rubus caesius.
Polowanie na pojedyncze kwiaty to jedno z moich nowych hobby, ponieważ udzielam się w pewnej społeczności google+ - One Single Flower, gdzie sporo namieszałem.