bio-forum.pl

maleństwa na końskiej kupce

bez logowania - można przeglądać
GRej294824 Coprinus

od lis.2008
#0

1. maleństwa na końskiej kupce
14.lip.15 17:54
ala mikołaj "wink"

Oto habitat, zauważyłam owies;)

Zdjęcia tym maleństwom robiło się mało komfortowo, ale coś tam widać.

Te najmniejsze wyschły niemal natychmiast, włożyłam te okruszki do pojemniczka, a resztę zamknęłam w pudełku po sushi, dobrze zrobiłąm?

Ile mam je tam trzymać? A może wyjąć i wysuszyć, aby nie przegapić momentu gdy padną?

Na dnie jest miękki papier toaletowy spryskany odstaną wodą. Ten największy okaz z nieco łysiejącą głową już trochę podrósł (od mniej więcej 3 godzin).

Stresuję się.

od mar.2010
#0

2. maleństwa na końskiej kupce

Nie stresuj się, to TYLKO grzybki;-) A ręce dobrze umyłaś po tej walce z kupą?:-)

od lis.2008
#0

3. maleństwa na końskiej kupce
14.lip.15 20:42
ala mikołaj "wink"

Aktualizacja sprzed chwil kilku

od lis.2008
#0

4. maleństwa na końskiej kupce
14.lip.15 20:44
ala mikołaj "wink"

Oj, nie zauważyłam Cię Beatko, Ci powiem, że ta kupka całkiem przyjemna jest, tzn. nie oddaje zapachu;)

od mar.2010
#0

5. maleństwa na końskiej kupce

Siedź tam i obserwuj zamiast w TV patrzeć:-) Aż rozłożą kapelusze:-D

od lis.2008
#0

6. maleństwa na końskiej kupce
14.lip.15 23:17
ala mikołaj "wink"

A teraz wyglądają tak

Te poprzeczne prążki na trzonie wyglądają tak, jakby pił :)

Błażej, gdzie jesteś? Nie wiem, czy już go suszyć, czy zostawić? Musiałam odkryć pudełko, bo dotykał sufitu;)

od maj.2003
#0

7. maleństwa na końskiej kupce
15.lip.15 07:38
Anna Kujawa "AniaK"

Błażej na beznetowych wakacjach.

Do oznaczenia potrzebne są dojrzałe zarodniki (stan rozpływania się) i młode owocniki do obserwacji cech osłony i cystyd.

od lis.2008
#0

8. maleństwa na końskiej kupce
15.lip.15 07:51
ala mikołaj "wink"

Gruchające gołębie obudziły mnie o 5-tej, tym razem na szczęście;)

Dojrzałe zarodniki będą, bo głównego bohatera zastałam z rozpłyniętymi blaszkami. Wszystkie widoczne wyżej grzybki pobrane, ale rośnie nowe pokolenie.

To może tego kudłatego już pobiorę.

od maj.2003
#0

9. maleństwa na końskiej kupce
15.lip.15 08:00
Anna Kujawa "AniaK"

Pobierz:-)

od lis.2008
#0

10. maleństwa na końskiej kupce
15.lip.15 21:53
ala mikołaj "wink"

No to na razie rosną trzy, ale przed pójściem spać trzeba będzie zakończyć ich dojrzewanie, bo nie dożyją do rana, ten najwyższy ma teraz 7 mm wys.

od lis.2008
#0

11. maleństwa na końskiej kupce
17.lip.15 08:23
ala mikołaj "wink"

Dzisiejszy zbiór :)

od mar.2010
#0

12. maleństwa na końskiej kupce

I wywal wreszcie tę kupę:-D

od lip.2004
#0

13. maleństwa na końskiej kupce

Beata, co za herezje?!

Już kiedyś pisałem. Z prawej strony kawa, z lewej papieros (u mnie), a pośrodku mikroskop i kupa. Zero jakichkolwiek zapachowych doznań.

od mar.2010
#0

14. maleństwa na końskiej kupce

Boguś, ja się tak tylko z Alą droczę:-D To takie nasze "prywatne" żarty:-D

od lis.2008
#0

15. maleństwa na końskiej kupce
17.lip.15 21:33
ala mikołaj "wink"

Ototo! Boguś, masz u mnie coś tam, nie wiem jeszcze co;)

Beata, no i widzisz? zyg zyg zyg: P mówiłam, spraw sobie mikroskop, zobaczysz jak to jest, kładę się spać myślę o grzybach, wstaję rano myślę o grzybach (uprzedzając pytania, Tomuś też jest fajny): D

A poza tym rosną nadal, ale dzisiaj to już będzie ostatni zbiór, ponieważ nie mogąc się powstrzymać, obejrzałam osłonę z kapelusza (bo od tego zaczyna klucz) i zarodniki.

Osłona była z nowego kudłacza, takiego jak na powyższych zdjęciach, ale nie tego samego, a zarodniki z tego największego, co mu się kapelusz prawie rozpłynął.

No i łeeeeee, wyszedł mi Coprinus radiatus (Coprinopsis radiata), więc nic ciekawego. No chyba, że Błażej z nich coś innego wyczyta :)

Tych maciupeńkich nie ruszałam, ale pewnie te same, tylko mniejsze, no bo w końcu inne warunki mają, więc biedne muszą się dostosować a i tak rosną jak mogą;)

od lip.2004
#0

16. maleństwa na końskiej kupce

Przy okazji, bo nie wiem czy gdzieś w necie jest zawartość tej strony:

"Kees Uljé Coprinus site"

Jakby co, to mam gdzieś przekopiowaną całość danych, ale dopiero w przyszły weekend.

od lis.2008
#0

17. maleństwa na końskiej kupce
17.lip.15 21:56
ala mikołaj "wink"

Czytasz mi w myślach: D

Nie wiem, jak mają się najświeższe monografie, które zapewne Błażej posiada, do tego co jest w kluczach, np. FN czy FAN, myślę, że ryciny które wcześniej były na stronie Marka pochodziły właśnie z Flora Agaricina Neerlandica, przynajmniej to co pokazuje google z odnośnikiem do grzyby. pl na to wskazuje.

od mar.2010
#0

18. maleństwa na końskiej kupce

Boguś, wracając do twojego postu, to u mnie też z jednej strony papieros, z drugiej kawa, a po środku, w zależności od pory dnia, albo kanapka, albo książka, albo gazeta, albo atlas grzybów na papierze lub kompie:-D:-D:-D

od lip.2004
#0

19. maleństwa na końskiej kupce

Beata, tak też jest fajnie:-)

Jednak ten mikroskop po środku to jednak adrenalina.

Wg mnie taki prawie "ekstremalny sport" na biurku;-)

Nie spróbujesz, to nie wiesz co tracisz:-D

od maj.2009
#0

20. maleństwa na końskiej kupce

Beatko! - chociaż nie słuchaj tych "grzybofiśniętych"... oni już są "straceni":-)))

Mikroskop rzecz fajna i bardzo przydatna... ale i cholernie czasochłonna:- (

Nie wiem jak u Ciebie z wolnym czasem ale jeśli krucho to nie daj się namówić, będzie stał i "obrastał" kurzem... a nie oto przecież chodzi.

Ja sobie kupiłem i pomimo, że korzystam bardzo rzadko (właśnie z powodu braku czasu), to jednak nie narzekam... warto było, chociażby po to żeby zaspokoić ciekawość... ale ja już też należę do "straconych":-)

od lip.2004
#0

21. maleństwa na końskiej kupce

No to co zrobisz, jak Błażejowi "się odmieni"?

Spójrz na dokonania Ali, ta KOBIETA ma potencjał;-D

Sam sobie dorywczo dłubię pod mikroskopem (ten brak czasu!), może z 3/4 nie są tak oznaczone jak być powinny, ale tej adrenaliny nikt mi nie odbierze;-)

od maj.2009
#0

22. maleństwa na końskiej kupce

Co do Błażeja, to nawet takiej myśli do siebie nie dopuszczam (on też jest przecież już "stracony"):-))

Co do Ali... nie będę się powtarzał, ale bardzo się cieszę, że Ją "mamy"... dzięki takim poczynaniom/Osobom nasze forum staje się coraz bardziej profesjonalne:-)))

Boguś, sam wiesz doskonale! - to wciąga jak hazard, warto czasem lekko przystopować!

Ja stosuję jedną zasadę: najpierw obowiązki, później przyjemność.

od mar.2010
#0

23. maleństwa na końskiej kupce

Boguś, w Twoim wydaniu, jak to opowiedziałeś, to nie sport ekstremalny, a ekskremalny;-):-D

Oj, przecież wszyscy chyba wiedzą, że podziwiam i szanuję.:-D Ale ja bez żartowania sobie z siebie i innych nie potrafię:-) Wybaczcie, jeśli kogoś uraziłam.

A zawartość Kees Ulie Coprinus site bardzo chętnie przytulę, jeśli można prosić:-D

A sportu z mikroskopem spróbowałam. Cudny jest. Niemniej jednak należy mierzyć siły na zamiary, a ja za mało wiem, żeby się w mikroskop bawić. Dowiem, się, dorosnę;-) to sobie kupię:-)

Ala, to ma niezwykły potencjał:-) Zadaj jej tylko coś do zrobienia, coś niemożliwego, a ona natychmiast:-)

od lip.2004
#0

24. maleństwa na końskiej kupce

Jak ja was wszystkich lubię:-)))

od mar.2025
#0

25. maleństwa na końskiej kupce

No proszę jaka dyskusja rozgorzała.:-) Chyba od początku "Coprinusowego kącika" - nie było tak rozbudowanego wątku.:-) Chciałbym jednak wrócić do naszych głównych bohaterów - C. radiatus. Ucieszyłem się z tego znaleziska:

[bf#752011] - tymczasem piszesz Alu, że w sumie nic ciekawego.:- ( Widzę, że gatunek Grej-owy, nieczęsto notowany i na dodatek dotychczas żadnego zgłoszenia do Grej. To jak to właściwie z nimi jest? No chyba, że wszystkie małe "nagówienne" są nieciekawe;-):-).

od lis.2008
#0

26. maleństwa na końskiej kupce
19.lip.15 12:01
ala mikołaj "wink"

Grej-owy? Ja go widzę tylko w Podstawczakach, choć przyznam, że czasem mi też te listy się "kałapućkają": D

Rejestr Podstawczaki:

204. Coprinus radiatus

W takim razie lepiej poczekać na Anię/ Błażeja i niech oni osądzą jak to z nim jest, choć podejrzewam, że jest dość częsty, ale może być po prostu nie zauważany.

Ja bym go przeoczyła, ale jak zobaczyłam kupę, to po prostu się schyliłam i wytężyłam wzrok w poszukiwaniu grzybków.

od maj.2003
#0

27. maleństwa na końskiej kupce
19.lip.15 12:16
Anna Kujawa "AniaK"

To jest lista grejowych zaklasyfikowanych na podstawie małej liczby notowań u Wojewody. Ta mała liczba notowań wynika albo z rzadkości gatunku, albo z niedoszaowania. "Grejowcy" pomagają określić przyczyny.

C. radiatus najprawdopodobniej jest przeoczany. Ale na razie nie mamy "twardych" podstaw, żeby tak twierdzić z pewnością.

od lis.2008
#0

28. maleństwa na końskiej kupce
19.lip.15 18:30
ala mikołaj "wink"

No dobrze, na koniec pokażę całą zebraną kolekcję, no może jeszcze parę sztuk zbiorę. Zastanawiałam się nad odpowiednim tłem, aż w końcu padło na zeszyt. Coś nie mogę się zdecydować na wyrzucenie kupki, bo co chwila coś rośnie: D

Błażej, to wszystko będziesz miał w tym pudełeczku (poj. 6 ml) po prawej, mam nadzieję, że to dobry pomysł, chyba, że nie, to daj znać, przepakuję w strunówkę.

od wrz.2005
#0

29. maleństwa na końskiej kupce

Pudełeczko jak najbardziej OK. Na takie maleństwa używam często probówek Eppendorfa.

od wrz.2005
#0

30. maleństwa na końskiej kupce

to ten gatunek

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji