16 lat przed moim pojawieniem się na ziemskim padole wyszedł w 1953 r. atlas grzybów jadalnych i trujących H. Orłoś
W którymś poście na forum Ania K. coś wspomniała o "jadalności" mleczaja wełnianki i o masowym "wypasie" i przerobie tego grzyba przez braci ze wschodu. I takie informacje znalazłem w tej książce
Kolejną ciekawostką jest piestrzenica jadalna-no właśnie mało, że jadalna to jeszcze pierwszorzędnej wartości.... podgrzybek brunatny jest tutaj zakwalifikowany jako drugorzędnej wartości... i jak autor pisze grzyb ważny handlowo, nadaje się do suszenia i produkcji konserw??? dobre:-)))) konserwa turystyczna z piestrzenic:-)))))
Jestem zbulwersowany potraktowaniem czernidłaka kołpakowatego jako grzyba TRZECIORZĘDNEJ WARTOŚCI
Jako prezes sekcji kożlaków protestuje!!!
Bardzo podoba mi się nazwa GRZYB ŚWINIAK:-)))
Dopisek pod obrazkiem też jest fajowy: podejrzewany o właściwości trujące...
podejrzewany to nie oskarżony! Chyba trzeba będzie zlustrować grzyby (co niektóre)
Przy okazji dowiedziałem skąd wzięła się nazwa POCIEC....
Ciekawostką jest też grzyb o nazwie KROWIA WARGA jadalny sprzedawany na targowiskach...
Dawaj węcej!! c :) Świniak bomba :) Agent pseudonim świniak! :)
Smardze, kanie, szmaciaki (i wiele innych), zakwalifikowane są jako drugorzędnej jakości.
Pozatym nomenklatura polska się pozmieniała znacznie. Nazwy: borowików, podgrzybków, koźlarzy i maślaków - mają pierwszy człon: "grzyb"; n. p. podgrzybek złotawy to "grzyb złotawy" etc.
Poniżej natomiast, dla wprowadzenia ogólnego zamętu - goryczak żółciowy
a potem trzeba się natlumaczyć co zajączkiem jest, a co nie jest i, jak widać, nie zawsze ma się rację :) Mocne!
(wiadomość edytowana przez konik 17. lutego. 2007)
Ekstra książka. Nie zapomnij jej przywieść na zlot. W morde jeża - ona ma tyle lat co ja:-)