Dwa grzybki na pniaku, czyżby jeden to Trametes versicolor ?

28-grudzień-2004, pniak (nie wiem jakiego drzewa - raczej liściaste) przy drodze, na skarpie przy domu. Skarpa zagospodarowana na ogródek / skalniak.

Pniak był porażony dwoma grzybami A i B.

A rósł na pniu, dachówkowato

widać, że jest to grzyb jednoroczny gdyż były widoczne stare owocniki, martwe, kruszące się już.

Im bliżej szczytu pniaka to były widoczne również całkiem młode, tworzące się dopiero owocniki:

Oto notatki, jakie poczyniłem:

Miękkie, ale bardzo sprężyste, ciężko było je od siebie oderwać. Powierzchnia aksamitna. Zapach grzybowy, ale nie bardzo intensywny. Hymenofor po uciśnięciu zmienia barwę na kolor +/- kapelusza. Miąższ biały, nie przebarwia się. Bardzo ciężko rozerwać owocnik palcami - jest bardzo wytrzymały. Po rozerwaniu widać tysiące niteczek - jak po rozerwaniu kłębka waty (ale drobniejsze) lub jak np.

po rozerwaniu grubego kawałka tektury. Odgłos przy rozrywaniu nieco przypomina kruszenie korka.

Pory całkiem spore, nie luźne. Często połączone ze sobą w labirynty.

Powierzchnia aksamitna, delikatna, pełna miękkich szczecinek.

Po wysuszeniu jest twardy, ale "rwie" się jak gruby karton - również na wysuszonym widać w środku "niteczki".

Grzyb B rósł u podstawy pniaka

Oto jakie na jego temat poczyniłem wówczas notatki:

Owocniki, które wyrastały u podstawy pniaka były czarne.

Mają bardziej intensywny zapach oraz mniejsze pory na hymenoforze niż owocniki A

Ich białe brzegi natychmiastowo czernieją przy uciśnieciu. Tak samo pory.

Miaższ BARDZO mocno aromatyczny, ładny grzybowy zapach. Zawiera dużo wody, można ją wyciskać.

Owocniki BARDZO kruche, łamliwe. Kolor miąższu bardzo jasnobrazowy, nie przebarwia się po przełamaniu lub przebarwia się nieznacznie (ciemnoróżowy?).

Po wysuszeniu się łamie - jest twardy i kruchy.

No i cały problem w tym, że nie potrafię sobie poradzić z ich identyfikacją. Przewertowałem wsystkie książki jakie mam i nie jestem niczego pewien. Jeśli ktoś mi powie jakie to grzyby, to bardzo proszę podać też gdzie jest odszukał i na podstawie jakich cech zidentyfikował - przyda mi się na przyszłość.

Poszukaj może w okolicy szaroporki podpalanej (Bjerkandera adusta). Takie skojarzenie. Niewiele ale jakiś punkt zaczepienia do sprawdzania.

Całkeim podobne do szroporki, która rosła pod moim blokiem, tylko ładniejsze:-)

Modemowcy - strzeżcie się!!!

Ze zdjęć 10 i 11 jestem osobiście bardzo zadowolony :) Poza tym to są bardzo ładne grzyby.

Ale czy Wy sugerujecie, że zarówno A jak i B to jest ten sam gatunek? Nie.....

B pasuje do szaroporki podpalanej (Bjerkandera adusta) - OK. Zarówno u Marka, Olarasa i Zenita są to właśnie takie grzybki. Swoją drogą gdybym dostał taki link: forst.tu-muenchen.de to bym w życiu nie załapał:-), ale co z grzybkiem A?

Może raczej Trametes multicolor? Garbek, grubszy, matowy...

Hm..., myślę, że grzyb A to jest napień wypłowiały (Oxyporus ravidus; Oxyporus corticola) zwany także napieniem szczeciniastym.

To gatunek bardzo rzadko spotykany. Wszystkie cech makroskopowe zgadzają się z opisami w II i III tomie Grzybów (Flory Polski).

Teraz będziesz musiał, biedny Pimpku, wsadzić to pod mikroskop i sprawdzić cechy mikro, a jeśli oznaczenie się potwierdzi to następnym krokiem będzie napisanie notatki do "Chrońmy Przyrodę Ojczystą" lub "Polish Botanical Journal":-) Taki, niestety, będzie Twój obowiązek wobec nauki ponieważ grzyb ten ma w Polsce bardzo nieliczne publikowane stanowiska - w większości z początku wieku.

Zanim jednak sprawdzisz cechy mikroskopowe możesz jeszcze wrócić na stanowisko, urwać kapelusik lub dwa i porządnie przeżuć.

Smak powinien być LEKKO gorzkawy.

Darek, ale tom III mówi o owocnikach wieloletnich, a w/g mnie te ją jednoroczne.... chyba, że się mylę.

Gdyby się potwierdziło przypuszczenie Darka to jedna korekta do przedstawionej przez niego procedury.

Przed publikacja dasz zgłoszenie do Kącika Rzadkości Grzybowych :)

OLARAS, oby Ciebie grzybomaniaku jeden pokręciło!! Właśnie wróciłem ze stanowiska - chciałem sprawdzić czy jest słabo gorzki.

Smak jest ohydny, okropny, paskudny, wstrętny i niemożliwy do wytrzymania. Połączenie zbuka z dwutygodniowym, leżącym na słońcu surowym śledziem! Ostatnio tak "haFFtowałem" po litrze Gorzkiej Żołądkowej. Nawet nie zdążyłem w sumie sprawdzić, czy jest gorzki!!

Po wyciągnięciu owocnika z ust i doprowadzeniu się do porządku, dla dobra nauki jeszcze go obwąchałem. Hymenofor ma raczej zapach normalny, natomiast ta włóknisto-szczeciniasta powierzchnia śmierdziała na całego! Koszmar!

Przykro mi.... nie wiem, czy jst gorzki: (

Jeśli mam się sugerować botanika.bf.jcu.cz to są to dwa inne grzyby.

Tom III podaje: Powierzchnia [...] biaława, słomkowożółta lub białoorzechowa" ale chyba w takim razie JEDNORODNA?