bio-forum.pl

2006-06-17 Z Łopienia przez Limanową do Gdowa

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2006-06-17 Z Łopienia przez Limanową do Gdowa
28.lut.15 20:52
Piotr Grzegorzek

I tak znaleźliśmy się na szczycie Łopienia. Zanim go opuściliśmy udaliśmy się na punkt widokowy. Oto panorama Beskidu Wyspowego.

Wracamy na szlak. Teraz musimy przejść pomiędzy suchymi świerkami pospolitymi - Picea abies.

Tutaj na niebieskim tle przysiadł motyl nocny - zawisak borowiec. Owady nie myślą, ale ten osobnik zapewne jest przekonany, że znakomicie się zakamuflował.

Przy szlaku pojawiają się ścianki z piaskowca.

Tutaj także obserwujemy osuwiska utrwalone przez las.

Widzimy także fragmenty piaskowców, które urwały się bardzo dawno oraz dopiero co.

Po drodze mijamy lepiężniki - Petasites. Rodzinę selerowatych reprezentuje tutaj świerząbek orzęsiony - Chaerophyllum hirsutum.

Równolegle do szlaku płynie strumień. Tutaj jest on nieuregulowany.

A to nasza prawie cała grupa.

Przy szlaku spotykaliśmy kępy mchu, bielistki siwej - Leucobryum glaucum.

Strumień wciąż jest dziki. Tak wyglądał pod prąd.

Po zbliżeniu się do Dobrej został on uregulowany. Oto przejście z jednego stanu w drugi.

Teraz przypomina on kaskadę.

Przy krawędzi lasu znowu odzyskuje wolność. Prawdopodobnie owa regulacja miała chronić ścieżkę.

Teraz przed nami znajduje się Dobra. Widać ją coraz lepiej w miarę naszego zniżania się.

Po drodze zauważamy bardzo skromną chatę.

Teraz mijamy sanktuarium Matki Boskiej Szkaplerznej.

Następnie z drogi rozglądamy się po okolicy.

Potem docieramy do zabytkowego kościoła Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza.

A to już Limanowa i tamtejszy kościół.

Potem bardzo szybko udaliśmy się na wzgórze Jabłoniec. Oto kolumna która upamiętnia Leonarda von Thun und Hohensteina – rotmistrza 9 pułku huzarów, którzy zdobywali wzgórze Jabłoniec. Wybudowano ją w miejscu, w którym zginął,

Następnie mamy kwaterę ówczesnych naszych.

Potem mamy kwatery ówczesnych wrogów.

Godna uwagi jest kaplica cmentarna.

Z tą wzorcową nekropolią sąsiaduje cmentarz żołnierzy radzieckich. Zdjęć nie wykonałem, bo nie warto było. Niemców w tutaj brak. Tym się różni kultura I Wojny Światowej od barbarzyństwa II Wojny Światowej.

Po tej dygresji udajemy się w dalszą drogę. Oto cmentarze w Gdowie.

Zaczynamy od kopca-mogiły powstańców z 1846 roku, który usypano w 1906 r. Jest on mogiłą zbiorową 154 powstańców poległych w bitwie pod Gdowem. Oczywiście trudno znaleźć informację, że to gdowskie chłopstwo pod austriacką kontrolą wymordowało tych bohaterów.

Jest tutaj także cmentarz z okresu I Wojny Światowej.

I to by było na tyle, albowiem baterie mojego aparatu zdecydowanie odmówiły dalszej współpracy.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji