2014-10-04 Jaworzno Byczyna - podróż do źródeł Byczynki - część 3
W trzecim odcinku zasadniczo będzie się poruszać trasą oznaczoną na mapie firmy Compass kolorem żółtym. Kiedy zacząłem wstawiać ten serial zorientowałem się, że odcinek zielony jest za długi. dlatego teraz na początku jesteśmy jeszcze na końcówce zielonej trasy, która nakłada się na słowo Byczyna.
Dopiero w tym momencie na dnie doliny pojawiła się woda.
W wody było coraz więcej.
Zwróciłem także uwagę na charakterystycznego grzyba. Dokładniej to mleczaj paskudnik - Lactarius necator. Inna nazwa gatunku to Lactarius turpis.
Równolegle do doliny biegnie doskonała droga.
Tutaj jak widać po licznych siewkach w drzewostanie rządzi dąb czerwony - Quercus rubra.
Spacer przez tę okolicę jest przyjemny.
Dopiero teraz znajdujemy się w okolicy, gdzie oba ramiona Byczynki się łączą. Był tutaj jakiś staw, ale teraz zostały ruiny.
Zanim staniemy na ścieżce przyjrzyjmy się dominującej roślinności zielnej. Tutaj rządzi podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
Dopiero teraz stanąwszy na tej drodze ruszamy na północ trasą oznaczoną kolorem żółtym. Gwoli ścisłości tej ścieżki nie na na wszystkich dostępnych mi mapach tej okolicy. To taki szlak wydeptany przez zwierzynę.
Drugie ramię Byczynki na tym odcinku majaczy w oddali.
Zbliżając się do wody mijamy tęgoskóra - Scleroderma.
A wody jest tutaj sporo. Nic dziwnego, wszak wkrótce staniemy u źródła.
Wychodzimy na drogę. Idziemy na wprost.
W tej okolicy Byczynka tworzy coś w rodzaju przełomu.
W wreszcie osiągamy źródło, z którego liczni smakosze czerpią wodę.
Tak wygląda stok ponad źródłem.
Był tutaj także silnie zbutwiały pniaczek. Na jego powierzchni znajduje się żołądź dębu czerwonego - Quercus rubra.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin