Wędrujemy dalej, nie opuszczając teraz koryta zaginionego Żabnika. To tę okolicę po raz pierwszy oglądałem z Marianem Kucem. Na mapie firmy Compass ten odcinek oznaczyłem kolorem jasnoniebieskim.
Mchów ci tutaj dostatek, chociaż to tylko Plagiothecium laetum.
Nader liczne były siewki świerku pospolitego - Picea abies.
Był też płonnik - Polytrichum i torfowce - Sphagnum.
Torfowców ze zdjęć się raczej nie oznacza. Tutaj istnieje jedynie przypuszczenie, że to Sphagnum fimbriatum.
A to pniak na którym rozwijają się chrobotki - Cladonia.
Pewną osobliwością tutejszych drzewostanów są okazałe świerki pospolite - Picea abies. Widać też siewki, znaczy się mamy przemianę pokoleń. To drzewo zdominuje dalszą część tego fotoreportażu.
Na pniu jednego z powalonych świerków widać pojedyncze, kieliszkowate podecja chrobotków - Cladonia.
Oto kolejny widok ogólny ze świerkiem pospolitym - Picea abies w roli głównej.
Jest tutaj także leszczyna - Corylus avellana.
W tej okolicy trafił się merzyk groblowy - Mnium hornum.
A to już kolejne skupisko z dominacją świerka pospolitego - Picea abies. Jeden z nich ma niesamowite rozwidlenie pni.
A poza tym wszędzie gęste krzewy. Podejrzewam, że w najbliższej przyszłości będzie się tutaj chodziło jeszcze trudniej.
Spod tych świerków Żabnik musiał wypływać przez jakiś czas.
Teraz wszystko to maskuje wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Pojawiła się też wierzba iwa - Salix caprea.
I kolejne bardzo malownicze świerki pospolite - Picea abies.
Tym nie mniej na zakończenie tego odcinka proponuję jeszcze jeden obrazek ze świerkiem pospolitym - Picea abies.