Większość zdjęć w tym wątku wykonałem 6 lipca. Zaczynamy od bardzo ciekawego i charakterystycznego wąwozu w stokach wzgórza Żelatowa. Często tutaj bywałem, ale tak na wszelki wypadek mapka firmy Compass.
Idziemy z północy na południe a zarazem z dołu do góry. Wąwóz wije się zakosami przez cienisty las bukowy.
Spod jego korzeni bije źródełko cieczy cieszącej się sporym uznaniem smakoszy. Niby sporo w niej wody, ale jest też podwyższona zawartość azotanów.
Zerkamy teraz z prawego brzegu wąwozu, będąc już powyżej źródła, na las i płytką odnogę wąwozu po jego lewej stronie.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o tę okolicę. Teraz jesteśmy w mieście. Oto rejon ronda w ciągu ulicy Śląskiej. Tutaj wówczas uchwyciłem popłoch - Onopordon acanthium.
Na skraju parku od strony ulicy Mickiewicza rozwijał się czernidłak gromadny - Coprinus disseminatus.