bio-forum.pl

2014-09-13 Między innymi Warszawka

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2014-09-13 Między innymi Warszawka
29.gru.14 17:30
Piotr Grzegorzek

Około 1 km na południowy wschód od kościoła w Smardzowicach znajduje się przysiółek Warszawka. Możliwość przejścia się przez ten obszar była jednym z celów naszej sobotniej wyprawy. Chociaż było to bardzo blisko do celu podjechaliśmy minibusem. Na razie jesteśmy przy cmentarzu w Smardzowicach i zerkamy na Ojcowski Park Narodowy.

Następnie spoglądamy w kierunku kościoła w Smardzowicach.

Obchodzimy cmentarz od strony północnej. Tutaj najważniejsze są dwa okazałe jesiony wyniosłe - Fraxinus excelsior rosnące blisko muru.

Po wyjściu na drogę prowadzącą do Maszyc jeszcze raz zerkam w kierunku kościoła.

A to już okolica Warszawki. Aby tam dotrzeć należy z drogi wiodąej do Maszyc odbić w prawo na następnie w pierwszą kolejna przecznicę w lewo. Po dotarciu na dno niewielkiej doliny odbijamy ponownie w prawo i po kilkunastu metrach jesteśmy w Warszawce. Tutaj w zaroślach w osi drogi znajduje się pięć zabudowań. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że na północ od przysiółka powstaje spora rezydencja. Tak z miejsca gdzie droga skręca raptownie na południe wygląda Ojcowski Park Narodowy.

Kiedy dojechaliśmy do końca drogi, okazało się, że dalej ani rusz. Niemożliwym było także wyjechanie od górę w kierunku Maszyc. Na szczęście było nas dostatecznie dużo aby mój wypchnąć pojazd z powrotem na lepszy odcinek drogi. Potem poszliśmy na wycieczkę. Na razie widzimy jak kończy się droga przecinająca Warszawkę.

Teraz ruszamy na południe i ponownie zerkamy na Ojcowski Park Narodowy.

Mijając dwór w Maszycach dokumentuję tablicę pamiątkową.

Ponownie zerkam na zachód. Gdzieś tam w dole płynie sobie Prądnik.

Idziemy cały czas pod górę.

Mijamy bramę dworu. O samym dworze niewiele wiadomo, bo zapewne właściciele cenią sobie prywatność. My też nie byliśmy dociekliwi.

I tak zbliżyliśmy się do zabudowy Maszyc.

Wśród drzew przy ogrodzeniu zauważyłem dęba bezszypułkowego - Quercus petraea.

Teren dworski ciągnie się aż po drogę wiodącą do pobliskich zabudowań.

Ponieważ od samego początku naszym celem była jaskinia Maszycka natychmiast odbijamy w prawo. Jak na tak wielką atrakcję turystyczną dojście nie jest imponujące.

Po wejściu do lasu trzeba się domyślić, gdzie powinno się odbić w lewo aby trafić na jaskinię. Należało to zrobić przed pojawieniem się jasnego prześwitu. W przeciwnym razie czeka nas zejście do doliny Prądnika.

Po przejściu kilkudziesięciu metrów dostrzegamy pierwsze skałki.

Jest też jaskinia jako taka. Więcej o niej można przeczytać tutaj - pl.wikipedia.org Warto tylko wiedzieć, że jest to późny paleolit.

Teraz natrafiliśmy na ślady powiedzmy kultury Maszyckiej. Na początku ognisko.

Potem otwór w stropie, czyli dymnik.

A to widok z wnętrza ku otworowi.

Oto inne przejawy kultury Maszyckiej. Te zdjęcia wykonałem korzystając z lampy błyskowej. Wiele artefaktów, w tym skład butelek szklanych niestety zostały fatalnie udokumentowane.

Dalej nie mieliśmy śmiałości się zagłębiać.

Wracamy.

Zerkamy na drzewostan nad otworem.

Wychodząc z lasu zauważamy pierścieniaka, prawdopodobnie Stropharia aeruginosa.

A to już fragment pól przy krawędzi lasu.

Ponownie docieramy do rejonu Warszawki. Tutaj na polach rządzi nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.

Przy drodze zauważamy lebiodkę pospolitą - Origanum vulgare.

Jest tutaj także nawłoć pospolita - Solidago virgaurea.

Teraz zerkamy na wschód. Na lewo Warszawka, na prawo ogrodzony obszar dworski.

Oto inny fragment zarośli skrywających to co pozostało z dawnej Warszawki.

Tutaj udokumentowałem nawłoć kanadyjską - Solidago canadensis o bordowej łodydze. Jej liście poraża mączniak - Golovinomyces cichoracearum. Mączniaka poraża Ampelomyces, o czym świadczy żółtawa barwa grzybni.

A tak wygląda zabudowanie położone najbliżej drogi.

I na tym skończyliśmy tę wycieczkę. Po wejściu do minibusu ruszyliśmy do Chrzanowa na tyle szybko, na ile kodeks drogowy pozwolił. I jeszcze jedno. Ze strony wsi Maszyce - maszyce.pl można się dowiedzieć, że tego samego dnia we wsi budowano wieniec dożynkowy. Gminne dożynki odbyły się nazajutrz.

od mar.2014
#0

2. 2014-09-13 Między innymi Warszawka

już myślałem, że odwiedziłeś Warszawę :)

od cze.2010
#0

3. 2014-09-13 Między innymi Warszawka
30.gru.14 21:05
Piotr Grzegorzek

Warszawę też kiedyś nawiedzę.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji