Psathyrella conopilea?

Znalezisko z 26. 10. 2014, z buczyny.

Cechy, jakie zaobserwowałam pasują mi do opisu Psathyrella conopilea, jaki tu podaję ściągnięty z mushrooobserver, bo to najszybciej było mi przekleić do wątku.

Z opisem z innych źródeł (np. Funga Nordica) dopiero porównam.

Po cechach makro typowałam tytułowy gatunek, a mikro miało na celu sprawdzenie, czy cechy pasują.

mushroomobserver.org

cytuję: "/.../ the first micro-shot is of the gill edge at 400x in KOH. The cheilocystidia are lageniform, on a non-fertile edge. Also seen was 4-spore basidia, with a few 2 and 3 spored basidia obs. No pleurocystidia were obs.

The second micro-shot is of the cap surface at 400x in KOH. The cap surface is an epithelium, with long narrow setae, with thick pigmented cell walls.

The third micro-shot is of spores from the gill at 1000x in KOH. The spores are ellipsoid, smooth, dark grey, with a clear germ pore. The apr. ave. size is 17 × 9 um, with a 2 um wide germ pore.

With the very large spores, and no pleurocystidia, this is rather clearly P. conopilus. The cap setae are a nice feature to have also./.../"

Z powyższym opisem jedynie różnica taka, że ja suszka odmaczałam w NH4OH.

Kolejno foty:

makro z siedliska + makro suszków

mikro kolejno:

- cystydy (obiektyw x40) na ostrzach blaszek (na blaszkach cystyd brak)

- zarodniki (obiektyw x100) (duuuże) z porą rostkową i ich rozmiary (pora rostkowa wielka jak wół;-) nie było żadnego problemu z dostrzeżeniem jej:-))

- sety (obiektyw x100 dwie foty) na skórce kapelusza

Czy to wystarczy, by potwierdzić typowany gatunek?

Dodam, że podstawki - 4-zarodnikowe.

Z powyższego opisu nie rozumiem na razie jednego The cap surface is an epithelium.

(wypowiedź edytowana przez topazzz 30. listopada. 2014)

Jeszcze dodam, że na trzonku nic poza podłużnymi komórkami nie dostrzegłam (w sensie żadnych cystyd na trzonie).

Foty jak zwykle okropne, ale potrzebne detale chyba widać, natomiast foty może kiedyś się poprawią, na razie są jakie są.

Ślady mojego "czyszczenia" optyki też widoczne na fotach, ale jak chciałam jakoś okropne paprochy, co się nagromadziły, usunąć i teoretycznie robiłam to jak serwisant zalecił (sprężone powietrze i mikrofibra), to jednak skutek jest jaki jest.

Ciekawe, czy teraz serwis się upora z tym, co ja nagrzebałam:- (( (( (

Jedna fota wymaga poprawki - pierwsza fota z setami jest spod obiektywu x10.

Usuwam, a tu wstawię prawidłowo wyskalowaną.

Sety kolejno spod obiektywów: x10 (jedna fota), x40 (jedna fota), x100 (powtórka, ale dla porównania tutaj, dwie foty).

Basiu, co do skórki i epithelium:

ona to

Ala, dzięki wielkie, faktycznie komórki skórki kapelusza mojej Psathyrella były okrągłe, może przy czasie pokażę, tę strukturę należy rozumieć jako widok powierzchni widziany z góry?:-)

Pozostałych struktur będę przy okazji obserwowania innych gatunków wypatrywać:-)

Błażej, dzięki wielkie, cieszę się, że prawidłowo rozkminiłam tę "Psathyrelkę":-))) tak mi się podobała, a teraz jeszcze bardziej:-)

taki fajny widok na skórkę kapelusza, kolejno spod obiektywów:

- x4 (ładnie prześwituje zarys dwóch sąsiednich blaszek)

- x10 (trochę prześwietlone, widoczny zarys jednej blaszki i sety)

- x40 (tu widać te okrągłe komórki skórki kapelusza i nieostrą setę)