bio-forum.pl

Wieruszki

bez logowania - można przeglądać

od kwi.2004
#0

1. Wieruszki

Są różne te wieruszki. Nie znam się na nich w ogóle. Mam wprawdzie opisy i zdjęcia w książkach, atlasach, ale jakoś nie trafia mi to do przekonania. Znalazłam wczoraj bardzo dużo. Sądzę, że to są wieruszki tarczowate [Entoloma clypeatum]. Jednak nie na tyle jestem pewna, żeby je spróbować jeść. Rosły w " stadach", w trawie przy działkach. Duże - do 10 cm średnicy. Na wierzchu takie chropowate, jakby łuskowate, pod spodem śliczne jasnoróżowe. Blaszki gęste, jak u gąsek. Trzon dość duży, dość długi, zakrzywiony. Konsystencja inna, niż u pieczarki, ale higrofaniczności nie dało się sprawdzić, bo jest sucho. Czy jest jakiś pewny sposób, żeby je odróżnić od innych - trujących wieruszek? Nie przymieram głodem, ale jako lekko skrzywiony grzybiarz chciałabym toto choć raz zaliczyć, aby mieć własne zdanie na temat.:-)???

od maj.2003
#0

2. Wieruszki
18.maj.04 18:12
Anna Kujawa "AniaK"

Wieruszek jest w Europie dobrze ponad 100 gatunków. Nie znam pewnego sposobu, który mogłabym polecić, na odróżnienie tej od innych (bez wsadzenia jej pod mikroskop). Dobrym znakiem rozpoznawczym jest wczesna pora występowania (choć ponoć i latem rośnie) i "towarzyszenie" drzewom i krzewom z rodziny różowatych: np. głogom, tarninie, gruszom, jabłoniom i jeszcze wyrastanie gromadne, w grupach po kilkanaście, kilkadziesiąt owocników. No i pachnie mąką (ale inne też...). W praktycznie wszystkich opisach atlasowych jest ostrzeżenie o możliwości pomyłki z trującymi (skutecznie zazwyczaj) innymi wieruszkami.

od kwi.2004
#0

3. Wieruszki

Dziękuję Ci, Aniu.Nie będę jadła :).

od gru.2006
#0

4. Wieruszki
19.maj.04 20:50
nightcomer

i w moich okolicach pod krzaczkami rosną ogromne ilości pięknych wieruszek. miło popatrzeć na ich malownicze kępki, ale... to wszystko. nie mam szans na określenie jaki to gatunek.

od maj.2002
#0

5. Wieruszki
wieruszka tarczowata

Hm... wieruszka tarczowata (Entoloma clypeatum) jest bardzo smacznym grzybem jadalnymi i szkoda, że go nie zbieracie, a wystarczy trochę odwagi:-))) Jeśli rośnie pod różowatymi, w dużej grupie, pachnie mąką i znajdzie się pod koniec kwietnia lub początkiem maja to nie ma się co zastanawiać tylko skosić i zjeść. Zdjęcia poniżej zrobione 14. 05. 2004. Bardzo duża grupa owocników (ze dwie setki) pod dzikimi jabłoniami w parku:

wieruszka tarczowata

Dla pewności jeszcze jedno zdjęcie:

entoloma sp.

Dla porównania obejrzyjcie jeszcze dwie wieruszki znalezione w tym samym parku, tego samego dnia, których raczej nie polecam do spożycia. Pierwsza grupka pod wiązami:

entoloma sp.

I jeszcze przedstawicielstwo rosnącej w kręgu grupki pod mirabelką, prawdopodobnie entoloma saepium, jadalna, ale że rozpoznanie niepewne, zostawiłem ją w spokoju:

Inne zdjęcia wieruszki tarczowatej znajdziecie tutaj:

republika.pl

i tutaj:

republika.pl

Powodzenia

od gru.2006
#0

6. Wieruszki
20.maj.04 16:47
nightcomer

Moje wieruszki rzeczywiście przypominają bardzo te z pierwszego zdjęcia Darka. Ale tyle jest trujacych gatunków wieruszek, że zostawię je w spokoju. Tak ładnie zresztą wyglądaja...

Natomiast ostatnie zdjęcie Darka może też przedstawiać okrutnie trujacą Entoloma eulividium, którą kiedyś widziałem, ale nie pod śliwą (?) ale w liściastym parku wczesną jesienią. Jest względnie duża, zwłaszcza gruby trzon zwraca uwagę.

dawny uczestnik obecnie bez konta na forum

7. Wieruszki
23.maj.04 23:02
"Przemek" (b/log.)

Byłem kiedyś świadkiem przyrządzania i zjadania wieruszek tarczowych przez osobę, która rozpoznała je w moim atlasie i, mimo moich ostrzeżeń zjadła. Pachniały wybornie, a ten odważny człowiek żyje.

Prawie wszystko się zgadzało z opisem, wygląd, mączny zapach, występowanie pod krzewami dzikiej róży na skraju lasu, tylko nie pora występowania - opisy podają wiosnę, a to było pod koniec lipca. Może jest podobny jadalny gatunek wieruszki?

od maj.2003
#0

8. Wieruszki
25.maj.04 09:24
Anna Kujawa "AniaK"

Wieruszka tarczowata występuje też wczesnym latem, tylko, że wtedy pojawiają się i inne gatunki wieruszek i łatwiej o pomyłkę. Jeśli była to duża wieruszka, z brązowawym kapeluszem pachnąca mąką, rosnąca pod różowatymi i osoba zjadająca przeżyła - to najprawdopodobniej była to właśnie wieruszka tarczowata.

Najpowazniejsza pomyłka mogłaby się zdarzyć ze śmiertelnie trujacą wieruszką zatokowatą, która jest zazwyczaj jaśniejsza, masywniejsza, rośnie w lasach liściastych od lata do jesieni, też pachnie mąką, często też gromadnie - jak wieruszka tarczowata.

od sie.2002
#0

9. Wieruszki
28.lip.04 23:23
"pimpek"

a ja uważam, że tekst Joli, że Ona czegoś nie będzie jadła powinien być zapisany w jakiejś księdze cudów :) I słusznie jest on na czerwono, bo takie coś od Joli usłyszeć to rarytas.

od kwi.2004
#0

10. Wieruszki

Nie zjadłam pochwiaka jedwabnikowego, bo jest pod ochroną.:-) (o!. :) bio-forum.pl" border=0>

od maj.2003
#0

11. Wieruszki
2.sie.04 17:16
Anna Kujawa "AniaK"

nie jest, nie jest...:-)))

od gru.2005
#0

też zjadłem... na razie łyżkę duża a teraz zjemy resztę... pierwszy raz się tak cykałem autentycznie mam wrażenie że te pachnące świeżym ogórkiem (ogórkiem a nie mąką) grzyby są smaczne, niby łagodne po ugotowaniu ale intensywne, koleżanka nawet porównywała ze świeżym pieprzem... ja czuję bardziej jajecznicę doprawiona pieprzem. W czasie duszenia... jedynie z cebulą i łyżka oleju, bez pieprzu bez soli całość wydzielała intensywny niezbyt przyjemny zapaszek... jakaś taka ściera... dobrze że jak ostygły to pachną znośnie... teraz ugotujemy je na parze jako nadzienie pierożków chiński Bao... choć nie wiem czy bym się zdecydował jeszcze raz je zebrać przynieść zjeść... chyba chciałbym poznać inne współwystępujące wieruszki....

od kwi.2004
#0

13. Wieruszki

O! Znalazłam mój stary wątek!

Muszę wejść pod stół i odszczekać? Zarzekałam się, że nie będę jadła, a tymczasem już piąty rok ją zjadamy ze smakiem.:-)

(wypowiedź edytowana przez jolka 12. maja. 2014)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji