Na brzozowych gałęziach.

Zdjęcia zrobione w styczniu 2005r.

hymenofor

1 - rozszczepka pospolita

Czy hymenofor na trzecim zdjęciu należy do grzybów na drugim?

Tak, drugie i trzecie zdjęcie to ten sam grzyb.

Potwierdzam za Sebastianem rozczepkę,

2 i 3 pewnie to ten sam grzyb ale z niczym nie "jarzę":- (

Hm. 2 i 3 to by mogło pasować np. do gmatwka chropowatego (Daedalea confragosa) jesli kolorystyka hymenoforu jest wynikiem bezposredniego oświetlenia słonecznego.

Ale pewien nie jestem.

Drugie co przychodzi do głowy to blaszkowiec brzozowy (Lenzites betulina) tyle, że blaszki jakoś mało masywne i "zbyt blaszkowe".

Tyle sugestii.

Dla mnie ten hymenofor nie podbiega pod gmatwaka chropowatego, co prawda przed sobą mam gmatwaka dębowego (chyba?) - ten to ma pory, jednak w oparciu o CD Atlas chropowaty ma trochę inny hymenofor. Na temat wierzchu owocnika nawet nie próbuję się wypowiadać:- (

Przy blaszkowcu brzozowym mam te same wątpliwości co Marek.

Nie bardzo mam czas poszperać lub poserfować bo cała kuchnia zawalona "hubowatymi" do utrwalenia, a apart jakim dysponuję to niesamowita zabawka - normalny człowiek walnąłby tym o ścianę:-)

Jeszcze jeden egzemplaż z tej samej gałęzi.

Według mnie blaszkowiec brzozowy.

Kolorystyka jest rzeczywiście trochę ocieplona

zachodzącym słońcem a z góry pokryte zielonymi glonami lub mchem, ale układ blaszek jakoś mi nie pasuje do gmatwka chropowatwgo.

Zdecydowanie blaszkowiec brzozowy, podstarzały i nawet glonki go porosły, a blaszki jak najbardziej "blaszkowcowate", nie wiem dlaczego wątpicie. Pewnie dlatego, że to zbyt oczywiste:-)