W kolejnym odcinku w dalszym ciągu obchodzimy podnóże hałdy. Tym razem prawie zbliżymy się do drogi Pszów - Radlin przez Głożyny. Teraz jest to odcinek oznaczony kolorem żółtym.
Mijamy kolejny wkop, który dokonano w hałdę, kiedy pozyskiwano z niej kruszywo. To z kolei było zastępowane gruzem pobieranym od okolicznych mieszkańców. Jednym zdaniem, następowała podmiana rodzajów osadów najwyższego piętra antropocenu,
Widać już pola po południowej stronie drogi do Głożyn. Na końcu mijanego powiedzmy piargu zauważam żmijowa zwyczajnego - Echium vulgare.
Po prawej stronie naszego traktu mijamy kolejne miejsca, gdzie następowała podmiana rodzajów osadów najwyższego piętra antropocenu.
Tutaj znaleźliśmy kępę rozchodnika ostrego - Seuna acre.
Są też kolejne osobniki dziewanny drobnokwiatowej - Verbascum thapsus. Rosliny maja nieco większe kwiaty od tych które ogladaliśmy w drugim odcinku tego serialu.
W tym momencie weszliśmy na drogę powrotną. Teraz zauważamy, że znajdująca się w tej okolicy piekarnia robi zadymę.
Po drodze przyglądam się piaskowcowi, w którym znajduję skamieniałość Stigmaria ficoides. Są to korzenie Lepidodendronów.
Tym nie mniej na poboczu drogi odnotowuję wiąz górski - Ulmus glabra.
Następnie klon jawor - Acer platanoides.
Po lewej stronie drogi na stoku pojawiają się płaty podbiału pospolitego - Tussilago farfara oraz konyzy kanadyjskiej - Conyza canadensis. Dopiero co znajdowaliśmy się nad tą skarpą.
Pewną domieszką jest tutaj sałata kompasowa - Lactuca serriola.
Znajduję też brodawnik zwyczajny - Leontodon hispidus.
Trwalszym elementem flory jest jeżyna popielica.