I tak wędrując pod górę dotarliśmy do miejsca, gdzie droga zaczęła skręcać na wschód a potem na północ. Teraz będzie to trasa oznaczona kolorem zielonym.
Zaczynam nieostro. Jest to jednak łatwo rozpoznawalny chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.
Następnie jeszcze raz przyglądamy się sztywnym kłosom kłosownicy pierzastej - Brachypodium pinnatum.
Tutaj bardzo rzucał się w oczy mak polny - Papaver rhoeas.
Ozdobą kolejnego fragmentu łąki była cieciorka pstra - Coronilla varia.
Była tutaj także wyka brudnożółta - Vicia grandiflora. Spośród wielu kwiatów trafiłem niechcący na najbardziej uszkodzony.
Ponadto pojawiły się prawie kwitnące pędy lebiodki pospolitej - Origanum vulgare.
Jest i niezbyt ostry chaber bławatek - Centaurea cyanus.
A to już gwiazdnica trawiasta - Stellaria graminea.
Dalej idzie gorczyca polna - Sinapis arvensis.
A to kolejna wyka ptasia - Vicia cracca oraz wyka brudnożółta - Vicia grandiflora ozdabiające łan nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.
Dla odmiany po lewej stronie drogi na polach rządziły chaber bławatek - Centaurea cyanus oraz mak polny - Papaver rhoeas.
Towarzystwa dotrzymywała im między innymi maruna bezwonna - Tripleurospermum maritimum ssp. inodorum.