W lesie mieszanym 600 m npm. na korzonkach, patykach. Z początku białe mączyste kulki, następnie biała otoczka zanikała (opadała?) w ciągu tygodnia od początku obserwacji rozsypały się brązowym proszkiem (zarodniki, elatery?). Czy można go oznaczyć lub coś przypuszczać?
Bez mikroskopu, można wyłącznie gdybać. Może być Diderma np. w okolicach Diderma spumarioides, ale możliwości jest dużo więcej. Bez mikroskopu, trudno w tym wypadku nawet orzec czy to na pewno ten rodzaj.
Wierzchnia, biała warstwa to wapienna okrywa - łatwo sie kruszy. Brązowe wnętrze to oczywiście zarodniki i sprężyce.
Dzięki. Ponieważ moja kamera nie działa, zrobiłem z ręki taką fotkę. Są zarodniki z brodawkami lub igełkami i jakieś malutkie przeżroczyste kuleczki. Sprężyce, jeśli to one były (nie były spiralne), jakby jednokomórkowe gładkie. Może to coś pomoże
Zarodniki Diderma spumarioides powinny być pokryte brodawkami:
Zarodniki powinny mieć wymiary 9-11 mikrometrów
Włośnia z kolei to proste, rozwidlające się, lekko falujące nitki:
"Kuleczki" to po prostu bryłki węglanu wapnia ze ściany zarodni. Włośnia u śluzowców, nie jest tworem "komórkowym" - cały śluzowiec to jedna wielka, pojedyncza komórka. Włośnia jest strukturą innego pochodzenia, ale nie mam siły tego tłumaczyć;-).
To może być Diderma spumarioides, ale oznaczanie śluzowców nie jest takie proste. Nad takim okazem trzeba spędzić sporo czasu, sprawdzając różne mikro-cechy. Samo zdjęcie zarodników nie wystarczy by mieć pewność, poza bardzo nielicznymi wyjątkami o bardzo charakterystycznych zarodnikach.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji