2013-09-29 Trzebinia, skrajem Miechowa - część 3
W tym odcinku, w miejscu oznaczonym kolorem czerwonym będziemy się poruszać w całości po miejscu odwiedzonym 21 lipca. Wówczas pomiędzy linią kolejową a rzeka Wodną odnaleźliśmy zarastającą łąkę trzęślicową. Tutaj też stwierdziliśmy bardzo obfite stanowisko purchawicy olbrzymiej - Langermania gigantea.
Spod przepustu pod linią kolejową zerkam na interesującą mnie powierzchnię.
Drzewostan jest tutaj luźny. Jak widać dominuje brzoza brodawkowata - Betula pendula.
Jest oczywiście trzęślica modra - Molinia coerulea.
Zaczynam zbieranie mchów. Tutaj jak sądzę znalazłem kolejne stanowisko dzióbkowca Zetterstedta - Eurhynchium angustirete.
Kolejny gatunek to prawdopodobnie Eurhynchium hians.
Ten gatunek sobie odpuszczam.
Ale to raczej powinien być rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi.
Tutaj mamy Plagiomnium cuspidatum.
Kolejnych dwu gatunków nie określam.
Zasadniczo penetrowałem rów przeciwpożarowy ciągnący się wzdłuż linii kolejowej. Poza mchami są tutaj osady najwyższego piętra antropocenu.
Z kwiatów zauważyłem zawciąg pospolity - Armeria maritima ssp. elongata.
Tego mchu także nie oznaczam.
Przechodzę teraz przez trawiastą przestrzeń.
Mijam wierzbę piaskową - Salix repens ssp. arenaria.
Następnie staję nad "Wielkim Kanionem" Wodnej.
Zwracam się w kierunku łąki. W ekotonie na skraju kanionu zauważam jeżynę fałdowaną - Rubus plicatus.
Ponownie zerkam w głąb "Wielkiego Kanionu" Wodnej.
Jeszcze raz zerkam na trawiastą przestrzeń.
Pomiędzy trawami znajduję liczne zwłoki purchawicy olbrzymiej - Langermania gigantea. Wszystko wskazuje na to, że umarły śmiercią naturalną.
Wracam teraz ku torom kolejowym. Tutaj znajduje się okazałe drzewo wierzby iwy - Salix caprea.
Oto zbliżenie jego gałązki.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin