tak,
i tu kompletnie nie wiem od czego zaczac
pierwszy raz w zyciu widze cos takiego, dziwny bardzo dziwny, i to na drzewie ktorego rozmiary mnie powalily, kolega zaprowadzil mnie pod Elblagiem do debu ktory debem nie byl
lancetowate liscie wskazuja IMHO na wierzbe, ale rozmiar na 700 letni dab, na pniu byla tabliczka z Pomnikiem Przyrody,
glutki obrastaly w roznych miejscach powalony konar srednicy metra, z gruba kora i gruba warstwa mchu,
glutek daje sie ugniatac czyli nie cieknie, kolor jak na zdjeciu, wsrod mchow ladnie kontrastuje jego rozwodniona buraczkowatosc/roz z zielenia mchu rozmiaru 1-1, 5 cm
eksykat w zamrazarce w Gdansku, jak bedzie potrzebny to prosze podac w jaki sposob mam go przeslac, po wysuszeniu nie wiem czy cos by zostalo
prosze chocby o rodzaj gdyby byla trudnosc z rozszyfrowaniem gatunku
PS wszystkie sfotografowane glutki leza w zamrazarce
Ascocoryne sp. Spróbuj porównać z Ascocoryne cylichnium, Ascocoryne sarcoides,... Ale chyba dla dokładnego oznaczenia nieodzowny będzie mikroskop :) Ktoś się z pewnością jeszcze tu wypowie :)
patrzylem na strony MS
ale zaden ich nie przypomina ani ksztaltem ani kolorem
kto sie na tym zna na tyle by mu przeslac eksykaty (wysuszone?)
Poszukaj jeszcze w międzyczasie choćby w Googlach - grafice :)
Ascocoryne sarcoides + forma konidialna. Czemu nie A. cylichnium?? Bo A. cylichnium nie wytwarza formy konidialnej, więc nie mamy wyboru - jest to Ascocoryne sarcoides.
Ascocoryne sarcoides.....
ciezko mi zrozumiec te glutki
bo na oko
w/w i
to dwie rozne historie
a moze te buraczkowe historie to mlode osobniki?
czy tak? bo brazowe miseczki i buraczkowe glutki (nie maja raczej formy miseczek) nie maja wiele wspolnego - na oko
mowie buraczkowe sa w lodowce zawsze mozna je odmrozic i zbadac
no dobrze przejrzalem
no i rzeczywiscie to raczej galaretnica miesista
dziekuje Wam
GRZYB, którego nazywamy tutaj Ascocoryne sarcoides to są strzepki grzybni w drewnie. I on sobie rośnie, żyje itd.... W pewnym momencie chce się rozmnożyć poprzez wytwarzanie owocników i ma 2 możliwości.
1. Wytworzyć owocniki formy konidialnej (niedoskonałej, anamorfy, bezpłciowej) i wówczas są to takie glutki jak tu u Ciebie (oraz:
[pod podanym linkiem NIE MA już obrazka: 500\ Can\'t\ connect\ to\ grzyby\. strefa\. pl\: 443\ \ (Name\ or\ service\ not\ known\)], mykonet.ch i
[pod podanym linkiem NIE MA już obrazka: 403\ Forbidden])
2. Wytworzyć miseczki (owocniki formy doskonałej, teleomorfy, apotecja, forma płciowa) i wówczas są to takie miseczki jak w cytowanym powyżej Twoim innym wątku.
Dodatkowo, jak różowe miseczki porządnie dostaną mrozu lub deszczu - "wypłukuje" się z nich i ginie (niekiedy całkiem) różowy barwnik i możesz trafić nawet coś takiego:
(index 20061113-004-PERZ, (c) Piotr Perz)
chyle czola
czyli niezaleznie trafilem na 2 rozne formy
tego samego organizmu
Raczej na 98% tak - pozostaje mały margines błędu na to, że te miseczki to Ascocoryne cylichnium. Gdyby obok były "glutki" to A. cylichnium wykluczamy na oko. Gdy ich nie ma to pozostaje mikroskop lub przecięcie żywego (!) owocnika na pół.
Ascocoryne sarcoides ma w środku bezbarwną, miękką "galaretę" zaś Ascocoryne cylichnium jest bardziej wewnątrz zbita i niegalaretowata.
Pod mikroskopowm różnia się wielkością zarodników i kilkoma innymi szczegółami :)
Ale spokojnie bym przyjął, że masz dwie formy tego samego organizmu. Forma glutkowa posiada własną nazwę - jest to Coryne dubia.