bio-forum.pl

2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3
17.mar.14 23:39
Piotr Grzegorzek

W tym odcinku poruszamy się w osi trasy oznaczonej kolorem łososiowym i to raczej w odcieniu dzikiego łososia bałtyckiego. Trasa jest pogrubiona, postrzępiona tylko dlatego, że mocno tutaj wężykowaliśmy.

Na początku ściana pierwszego idąc od wschodu kamieniołomu w południowym stoku wzniesienia.

Potem rzut oka przed siebie, na drzewa u podnóża.

Drzewa rosną także na krawędzi. Są one stosunkowo młode i dlatego powszechnie przyjmuje się, że Kajasówka jako rezerwat geologiczny padła ofiarą ochrony.

Są jednak luki, które pozwalają zerkać w miarę daleko. Tak na horyzoncie prezentuje się "Wyspa Czernichowska", jako jedna z wysp Archipelagu Kraków. Oczywiście w okresie najwyższego poziomu morza mioceńskiego była to lokalna płycizna.

Idziemy dalej. Teraz ścieżka biegnie ostrą krawędzią. Na prawo mamy kamieniołom, który oglądaliśmy oddolnie na początku drugiego odcinka tego serialu.

Początkowo grań tego kamieniołomu jest nawet bezpieczna.

Są jednak miejsca, gdzie stromiznę zasłaniają liczne krzewy. Zatem znajdując się na szczycie trzeba bardzo uważać, aby głupio nie spaść.

Teraz przyglądamy się kamieniołomowi z południowej ściany, Zauważam, że są tutaj wapienie płytowe.

Kamienie w tej okolicy porasta fałdownik szeleszczący - Rhytidiadelphus triquestrus.

Szczyt Kajasówki stopniowo się poszerza. Jednocześnie dominują na nim liczne krzewy, przez co giną potencjalne widoki.

Wiek prawie wszystkich drzew wskazuje na to, że wyrosły one tutaj na długo po ustanowieniu w tym miejscu rezerwatu ścisłego.

Teraz ścieżka zbliża się do północnej krawędzi. Las jest bardzo okazały.

Natrafiliśmy tutaj na tabliczkę informującą o istnieniu w tej okolicy jaskini. Wiem, że ona gdzieś tutaj jest przy południowej krawędzi, ale tym razem nie udało mi się na nią natrafić, chociaż w ubiegłych latach parę razy w niej byłem.

Tak czy owak zmierzamy ponownie ku południowej krawędzi wzniesienie.

Tutaj teren zaczyna się podnosić.

Po wyjściu na skraj południowej krawędzi zerkamy w kierunku wschodnim.

Następnie kierujemy wzrok ku zachodowi. Teraz "Wyspa Czernichowska" znajduje się z lewej strony. W tym momencie zaczęliśmy również wyczuwać nieprzyjemną atmosferę. Było to klasyczne wiejskie powietrze z dominującą nutą gnojowicy.

Tym nie mniej rozglądamy się dalej. Oto ciekawie splątany głóg - Crataegus.

Inny głóg - Crataegus był mniej splątany. Godny uwagi jest fakt, że porosty, czyli grzyby lichenizujące występują na południowej stronie ich konarów.

Teraz cały szczyt porastają głogi - Crataegus.

Tym nie mniej podchodząc do krawędzi można się swobodnie rozejrzeć po okolicy.

Tutaj też po przejściu większej części tej trasy natrafiliśmy na kolejne skupisko przylaszczki pospolitej - Hepatica nobilis.

Oto sesja fotograficzna z ich udziałem. Aby wykonać te zdjęcia musiałem się zniżyć do poziomu tych kwiatów.

Po przejściu kolejnego odcinka natrafiliśmy na bardziej ciemne przylaszczki pospolite - Hepatica nobilis.

Tutaj też szykował się do kwitnienia szczyr trwały - Mercurialis perennis.

Natomiast sosny zwyczajne na krawędzi północnego stoku obrastał kwitnący i owocujący bluszcz pospolity - Hedera helix.

Za partią z bluszczami mamy kolejny płat głogów - Crataegus ze szczyrem trwałym - Mercurialis perennis oraz przylaszczką pospolitą - Hepatica nobilis w runie.

od cze.2013
#0

2. 2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3

Serdecznie witam!

Panie Piotrze, wielkie dzięki za wspaniałe bio-forum, za

fantastyczne dydaktyczne wędrówki. Za mnóstwo wiedzy

którą cierpliwie /nawet bardzo cierpliwie/ stara się Pan

przekazać oraz za olbrzymie zaangażowanie przy

fotografowaniu flory.

Przylaszczkę pospolitą - Hepatica nobilis pokazał Pan pięknie,

ale by tak było, tu cytat ''Aby wykonać te zdjęcia musiałem się

zniżyć do poziomu tych kwiatów'' _ dzięki temu my możemy oglądać

tak ciekawe ujęcia.

A to cudo - łuskiewnik różowy - Lathraea squamaria widziałam po raz

pierwszy.

Pozwolę sobie wstawić kilka zdjęć z Panem w roli głównej.

Pozdrawiam.

od lip.2013
#0

3. 2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3

Pozwolę wtrącić - przylaszczki są takie śliczne, a u mnie w Beskidach niestety nie występują: ( wielka szkoda. Jest to o tyle dziwne, że roślinka ta rośnie nieraz masowo w całej niemal Polsce, a całkowicie omija Beskid Wyspowy, najlepiej to widać w Atlasie Rozmieszczenia Roślin Naczyniowych w Polsce (2001), gdzie w tym rejonie jest całkowity brak stanowisk. Ciekaw jestem jaki jest tego powód? Może gleba, klimat itp.?

od cze.2010
#0

4. 2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3
21.mar.14 06:14
Piotr Grzegorzek

A u nas zaczęło się właśnie ich masowe kwitnienie.

od cze.2010
#0

5. 2014-03-08 Tour de Kajasówka - część 3
12.sie.19 05:53
Piotr Grzegorzek

Zamiast Rhytidiadelphus triquestrus powinno być Rhytidiadelphus triquetrus.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji