Znaleziony 24. 08. 2013 roku w podmokłym lesie z okresowym ciekiem wodnym. W kupce liści na brzegu wysychającego cieku znalazłem starego liścia z gromadą "cosi". Początkowo wziąłem to za jakieś jajeczka, coś jak skrzek, czy ikra. Na śluzowca nie podchodził mi za bardzo ten kolor, budowa oraz stosunkowa twardość. W późniejszym terminie próbowałem ustalić czyje to dzieło, ale bezskutecznie. Ani u owadów, ani u płazów, ani u ryb nie trafiłem na nic podobnego. Na forach przyrodniczych, gdzie pytałem, nikt tego również nie rozpoznał, a jedynie padały sugestie, że to jakiś śluzowiec. Już wcześniej pomyślałem również o tym, że to coś może nie jest tworem doskonałym, może miało się rozwijać pod wodą, a aura spłatała figla. Niestety nie posiadam suszka tego czegoś, przez co muszę sobie brodę co trochę wycierać;-)
Faktycznie ciekawe, ale...???
Na pierwszy rzut oka nasuwa się skojarzenie z wyschniętym skrzekiem żaby lub ikrą ryb.
Jednak wg mnie na skrzek za małe te kuleczki, ponadto nie widać czarnych zarodków.
Wydaje mi się (przypuszczam), że zaschnięta pozostałość po skrzeku lub ikrze wyglądałaby jak jakaś półprzezroczysta/matowa błona, "farba" lub coś w tym rodzaju (choć w terenie "świadomie" nie widziałem)
Nie wiem co to. Na śluzowca jakoś nie za bardzo wygląda, wygląda jakby było lekko przeźroczyste?. Najlepiej było by wsadzić pod mikroskop, ale skoro suszka brak to przepadło.
cytat:wygląda jakby było lekko przeźroczyste?.
Bo takie raczej było.
Właśnie ten prześwitujący środek, który przypominał mi zarodki, a także ten "fundament", w którym tkwią te kulki, skłonił mnie do uznania, że są to jakieś jajeczka. No ale skoro na innych forach przyrodniczych uparcie wmawiają mi;-), że to jakiś śluzowiec, to postanowiłem spytać i tutaj :)
No i właśnie te jaśniejsze środki jakoś mi do śluzowca zupełnie nie pasują. ten gruby fundament też. To jest COŚ;-).
I moim zdaniem to są złoża jaj, a nie żaden śluzowiec
A może Cosmospora sp. Tu link z forum:
Podobne, ale to już pytanie do znawców grzybów.