2013-10-27 Trzebinia Psary od północy i wschodu - część 5
W kolejnym odcinku jeszcze będzie poruszać się przede wszystkim w kierunku wschodnim. Jest to trasa oznaczona kolorem jasnozielonym.
Na początku mamy partię o charakterze mocno zaburzonego boru mieszanego.
W runie lasu natrafiamy na kolejne większe płaty kopytnika pospolitego - Asarum europaeum. W tej okolicy ten gatunek zdaje się być godnym swojej nazwy.
Jest też nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Towarzyszy jej wietlica samicza - Athyrium filix-femina.
Teraz w drzewostanie władzę zaczyna przejmować buk pospolity - Fagus sylvatica.
W runie lasu trafia się jeżyna Bellardiego - Rubus pedemontanus. Wśród opadłych liści widać domieszkę dębu szypułkowego - Quercus robur.
Był też akcent grzybowy. Oto pniak opanowany przez wrośniaka różnobarwnego - Trametes versicolor.
Po pewnym czasie natrafiamy na kruszczyka szerokolistnego - Epipactis helleborine.
Na razie drzewostan jest dość gęsty.
Kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine są tutaj nader częste.
Powoli zbliżamy się do miejsca, w którym zaczyna się wyraźne obniżenie terenu.
W runie lasu natrafiamy na szczyr trwały.
Znajdujemy się już przy wschodniej krawędzi obniżenia terenowego. Teraz dla odmiany w runie lasu natrafiamy na owocującą konwalię majową - Convallaria majalis.
Mieszkają tutaj także mrówki rudnice.
Oto kolejny element boru, czyli jałowiec pospolity - Juniperus communis.
Znajdujemy kolejne konwalie majowe - Convallaria majalis.
Po dnie lasu ściele się jeszcze bluszcz pospolity - Hedera helix.
Teraz owocującej konwalii majowej - Convallaria majalis towarzyszy turzyca owłosiona - Carex hirta.
W tym momencie zdecydowaliśmy się na pójście górną krawędzią obniżenia terenowego, zdecydowanie odbijając na południe.
Ta część kompleksu leśnego okazała się być borem. Na początku zwracam uwagę na kolejnego jałowca pospolitego - Juniperus communis.
Jest tutaj także brzoza omszona - Betula pubescens. Ten gatunek lubi raczej tereny wilgotne, a tutaj znajdujemy się na wzniesieniu, co jest trochę zastanawiające.
Najważniejsze, że wciąż natrafiamy na rośliny chronione, chociaż to tylko kruszczyki szerokolistne - Epipactis helleborine.
Ta część lasu rozwinęła się na warpiach.
Ten gatunek o kieliszkowatych podecjach też nie zostanie przeze mnie nazwany.
Oczywiście rokietnik pospolity - Pleurozium schreberi też tutaj jest.
Oto kolejne, typowe widoki krajobrazu po kopalni. Znajdujemy się teraz przy końcu trasy w rejonie przeciętego drogą pagórka.
Niejaką osobliwością florystyczną okazała się trzęślica modra - Molinia coerulea.
Bór jako taki sprawia wrażenie świeżego.
Końcowym akcentem tego odcinka niech będzie ten zejściowy kruszczyk szerokolistny - Epipactis helleborine.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin