bio-forum.pl

2007-05-26 Trzebinia - młoszowska kolia, część 1

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2007-05-26 Trzebinia - młoszowska kolia, część 1
5.sty.14 11:57
Piotr Grzegorzek

W owym czasie byłem zaangażowany w pisanie przewodnika po terenie powiatu chrzanowskiego. wówczas uświadomiłem sobie, że część trzebińskich cennych przyrodniczo miejsc daje się ująć w trasę przypominającą kolię, dla której park w Młoszowej jest największym klejnotem. Tego dnia w ramach muzealnych sobotnich wędrówek postanowiłem przetestować tę trasę. Przeszliśmy tylko połowę, ze względu na kondycję najsłabszych fizycznie uczestników naszej wycieczki. Oto mapa firmy Compass.

Zaczynamy od jednego z dwu lwów, które pilnują mostku. Wykonano go z piaskowca pozyskiwanego w kamieniołomach Debcza w pobliskich Filipowicach. W tle widać pałac.

Po przejściu na drugą stronę przyglądamy się igliczni trójcierniowej - Gleditsia triacanthos

Szybko idziemy dalej. Przeszliśmy pod pałacową bramą i wędrujemy tradycyjnym szlakiem wzdłuż prawej krawędzi doliny zwanej Strzałba. Tutaj dla ułatwienia w obrębie ścieżki znajdują się schody. Po bokach widzimy liczne siewki klonu zwyczajnego - Acer platanoides.

Nad całością dominuje grab pospolity - Carpinus betulus o bardzo prostych, gonnych pniach.

Zerkamy teraz w dół z krawędzi Strzałby.

Jedną z ważnych ozdób parku jest posąg Światowida.

Idąc dalej w kierunku wschodnim przechodzimy pomiędzy Smoczymi Skałkami.

Następnie bardzo szybko przeszliśmy wzdłuż wschodniej krawędzi parku i dotarliśmy ku jej południowo-wschodniemu zakątkowi. Tutaj niedaleko tak zwanego Belwenderu leży postać Czarownicy Kaśki. Jej pozycja do dziś jest taka sama.

Schodząc w dół mijamy buka pospolitego - Fagus sylvatica opanowanego przez hubiaka pospolitego - Fomes fomentarius.

Stąd też możemy zerkać na północny brzeg Strzałby.

Po zejściu na sam dół, znajdując się na trawersie pałacu odnajduję rosnący tutaj tulipanowiec amerykański - Liriodendron tulipifera.

W tej okolicy znajduje się rzeźba przedstawiająca postać rycerza.

Następnie bardzo szybko przemieściliśmy się do południowo-zachodniego zakątka parku. Tutaj na niewielkim pagórku znajduje się Smocza Jama. Nieźle się gadzina urządziła.

Opuszczając tę okolicę przechodzimy obok skrytego wśród zarośli głogu - Crataegus.

Przed pałacem od wielu lat śledzę stan lipy, po której pozostał tylko bardzo żywotny fragment pnia.

Następnie opuściliśmy teren parku i ruszyliśmy trasą oznaczoną kolorem zielonym. Ostatnie zdjęcie przedstawia fragment progu denudacyjnego w Parowach Karniowickich. Tutaj spod warstwy namuliska lessowego są wymywane eratyki. Tutaj tworzą one rodzaj formacji zwanej przez geologów na przełomie XIX i XX wieku brukiem dyluwialnym.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji