W ramach prowadzonej tego dnia lekcji muzealnej w terenie zajrzałem również w rejon Podbuczyny. Było to pośrodku lekcji, ale ze względu na obfitość materiału postanowiłem wydzielić go do odrębnego wątku. Na mapie firmy Compass jest to strefa kół barwy niebieskiej.
Wówczas ocieniał ją pomnikowy wiąz górski - Ulmus glabra. Drzewo padło za sprawą słynnej holenderskiej choroby wiązów. Od pewnego czasu możemy oglądać tylko pniak po tym drzewie.
Kolejne, najciemniejsze kółko oznacza południowy skraj lasu. To dla tego użytku ekologicznego ekoton.
Lokalnie szczelina spłaszcza się i ginie w gęstej zieleni. Tutaj dno lasu porasta podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria.
Jest tutaj też biało kwitnący buławnik wielkokwiatowy - Cephalanthera damasonium.
I tak trafiamy do właściwej buczyny, która jest oznaczona trzecim, wyraźnie ciemnoniebieskim kółkiem.
Północną część tego płatu buczyny również przecina aktywny uskok tektoniczny. Aktywizacja uskoków ma związek z działalnością kopalni węgla kamiennego Siersza.
Sporo buków pospolitych - Fagus sylvatica ma oryginalne kształty. To drzewo ma skręcony pień i gęste cienkie gałęzie.
Opuszczamy las. Jesteśmy ponownie w okolicy drugiego kółka, gdzie znajduje się aktywny uskok. Jak widać pełnił on rolę kosza na śmieci. Oczywiście zgodnie z zasadą domniemania niewinności, okoliczna ludność nie miała nic wspólnego z tym procederem.
A na zakończenie bliżej skraju lasu uwieczniłem strojnicę baldaszkówkę. To był początek inwazji tego gatunku na Polskę. Co do gatunku rośliny z rodziny selerowatych wolę się nie wypowiadać, bo ujęcie jest fatalne.