2007-04 Trzecia dekada kwietnia
Kiedy miałem jeszcze Minoltę i nie wiedziałem o istnieniu tego forum pstrykałem zdjęcia nader ostrożnie. Teraz wprowadzając je tutaj łączę je w dłuższe fotoreportaże.
W poniedziałek 23 kwietnia byłem w Katowicach. Wracając w rejonie ulicy Damrota, na wschód od cmentarzy, sfotografowałem kilka roślin. Na początku jest to rogownica pospolita - Cerastium caespitosum.
Potem w poszukiwaniu materiałów do tygodnika co Tydzień przemieściłem się do Mysłowic. Niedaleko rynku w jednym z okienek piwnicznych znalazłem desant klonu jawora - Acer pseudoplatanus. Wykorzystałem to jako motyw w tekście o nieustającej inwazji a właściwie rekonkwiście dokonywanej przez las na tereny, które zostały mu kiedyś wydarte. W sumie jest to całkiem spory zagajnik.
Potem w parku, ale także niedaleko rynku znalazłem taką siłaczkę. Jest to wierzba biała odmiana płacząca - Salix alba "Tristis". Tego drzewa już nie ma. Zostało "znikniete" prawie w rok później.
Na zakończenie pobytu w Mysłowicach zainteresowałem się mozgą trzcinowatą w odmianie pstrej - Phalaris arundinacea "Picta".
Teraz jesteśmy w Chrzanowie. Jest środa, 25 kwietnia. Udawałem się na lekcję do szkoły. Wówczas na terenach kolejowych niedaleko ulicy Zielonej uchwyciłem płat wilczomlecza sosnki - Euphorbia cyparissias. W jego obrębie znajdują się okazy porażone przez grzyby rdzawikowe.
Na początku kwiaty zdrowego wilczomlecza sosnki - Euphorbia cyparissias.
Potem okaz porażony przez Aecidium euphorbiae.
Powróciwszy po lekcji do Muzeum pokręciłem się przez chwilę po parku przy ulicy Mickiewicza. Oto mniszek - Taraxacum. Już wówczas kwitł i owocował.
Następnie upolowałem kwitnącą jabłoń purpurową - Malus purpurea.
W parku wyrasta także rzeżusznik Hallera - Cardaminopsis halleri. Tutaj mamy okaz porażony przez rdzę Puccinia thlaspeos.
W owym czasie florę parku wzbogacano o ciekawe gatunki krajowych bylin. Oto żywokost bulwiasty - Symphytum tuberosum.
W parku pojawiła się także interesująca obca bylina. Oto epimedium czerwone - Epimedium x rubrum. Ten gatunek do dziś rośnie w okolicy naszego budynku.
A towarzystwa, także do dziś dotrzymuje mu przytulia wonna - Galium odoratum.
A na zakończenie piątek 27 kwietnia. Byłem w Jaworznie i zasadniczo nie miałem ochoty na pstrykanie. Ale kiedy nad jednym z domów niedaleko runku zauważyłem chmurę z taką konfiguracją promieni słonecznych oraz anteny telewizyjnej nie mogłem się powstrzymać.
A potem zająłem się skwerem w sąsiedztwie byłego kina Sasanka. Oto floks szydlasty - Phlox subulata.
Następny był kwitnący pigwowiec japoński - Chaenomeles japonica.
Po kwiecie jednego z nich spacerowała mrówka.
Powinno być Onopordum acanthium
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin